Inflacja w przyszłym roku będzie niższa. Prezes NBP: wpływ kolejnych fal pandemii na gospodarkę jest coraz słabszy
- Nierozsądne byłoby podniesienie stóp procentowych, zanim sytuacja pandemiczna się nie wyjaśni - mówi w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.
2021-07-20, 08:54
- Wzrost gospodarczy w najbliższych latach będzie szybki i przekroczy 5 proc. Projekcja wskazuje przy tym, że inflacja w przyszłym roku się obniży. Przyczyni się do tego wygaśnięcie lub osłabienie wpływu wielu czynników podażowych i regulacyjnych, które spowodowały, że inflacja wzrosła w tym roku powyżej celu - podkreśla prezes NBP.
Powiązany Artykuł
Zmieniają się przewidywania dotyczące inflacji. NBP publikuje najnowsze prognozy
- Co szczególnie ważne z perspektywy NBP, zarówno w 2022 r., jak również w 2023 r. inflacja będzie kształtować się w granicach celu inflacyjnego NBP, tj. 2,5 proc. plus minus 1 pkt proc. - dodaje.
Decyzje zależą od danych i prognoz
- Niestety, ta optymistyczna projekcja wzrostu PKB jest obarczona wysoką niepewnością związaną z dalszym rozwojem pandemii i jej przełożeniem na sytuację gospodarczą" - zastrzega Adam Glapiński.
Dodaje, że chociaż wpływ kolejnych fal pandemii na gospodarkę jest coraz słabszy, to jednak wciąż występuje i trudno powiedzieć, jaki będzie w przyszłości.
REKLAMA
- Dlatego byłoby niezbyt rozsądne podnieść stopy procentowe, zanim sytuacja się wyjaśni, zwłaszcza że sytuacja epidemiczna ponownie zaczęła się pogarszać w części krajów - podkreśla.
Zaznacza jednak, że oczywiście w kolejnych kwartałach może być uzasadnione także rozpoczęcie dyskusji o dostosowaniu polityki pieniężnej.
Dopytywany, który scenariusz jest obecnie bardziej prawdopodobny - podwyżka stóp procentowych w listopadzie, czy w I kwartale 2022 r., a może jeszcze później, szef banku centralnego wyjaśnia: "nasze przyszłe decyzje będą zależeć od napływających danych i prognoz".
- Nie chciałbym dzisiaj spekulować, bo niepewność jest wysoka. Zobaczymy, jak będzie rozwijać się sytuacja i zależnie od niej będziemy podejmować odpowiednie decyzje - mówi.
REKLAMA
Przesłanka dla szybszego wzrostu PKB
Adam Glapiński ocenia, że Polski Ład będzie wspierał wzrost gospodarczy.
- Jednak nie mogliśmy uwzględnić w projekcji przewidywanych w ramach Polskiego Ładu rozwiązań. Nie znamy bowiem jeszcze szczegółów programu, w tym konkretnych zapisów ustawowych i szczegółowego harmonogramu wdrażania programu - wyjaśnia.
- Niemniej można oczekiwać, że zapowiadane w ramach tego programu zmiany podatkowe będą miały pozytywny wpływ na PKB i różnokierunkowy wpływ na dynamikę cen - dodaje.
Według niego Polski Ład stanowi bez wątpienia przesłankę dla szybszego wzrostu PKB.
REKLAMA
- Ale w przypadku inflacji mamy również bilansujący wpływ niższego opodatkowania pracy - dodaje.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA