Kijów: ujęto mężczyznę, który groził detonacją granatu w siedzibie rządu
Mężczyzna, który groził zdetonowaniem granatu w siedzibie ukraińskiego rządu, został zatrzymany- poinformował o tym szef ukraińskiej policji Ihor Kłymenko. Dodał, że negocjacje rwały 10 minut. Uczestniczył w nich przyjaciel napastnika, któremu udało się znaleźć właściwe słowa - poinformowało MSW Ukrainy.
2021-08-04, 11:22
Powiązany Artykuł

Szef ukraińskiego MSZ: zrobimy wszystko co możliwe, by wyjaśnić sprawę Szyszoua
Szef Komendy Głównej policji ukraińskiej Ihor Kłymenko przekazał na briefingu prasowym że policja przeprowadziła specjalną operację - mężczyzna groził wysadzeniem granatu w siedzibie rządu ukraińskiego w Kijowie.
- To szczególna sytuacja, ponieważ był to członek operacji antyterrorystycznej, który został dwukrotnie ranny, w tym miał uraz czaszkowo-mózgowy. Popełnił to przestępstwo z powodu pewnych wydarzeń w jego życiu - mówił Kłymenko.

Jednocześnie szef Komendy Głównej Policji powiedział, że rozmowy z napastnikiem trwały dziesięć minut. W okolicy wstrzymano ruch samochodowy.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

- Postępowanie karne zostanie wszczęte na podstawie czterech artykułów, z których najpoważniejszy to art. 147 Kodeksu Karnego Ukrainy (branie zakładników), który przewiduje karę pozbawienia wolności do 15 lat. Nikt w naszym kraju nie powinien łamać prawa, a tym bardziej brać zakładników, grozić bronią lub amunicją. Człowiek ten miał w ręku granat, który mógł stanowić zagrożenie dla ludzi, jak i uszkodzić budynek instytucji państwowej - powiedział Ihor Klymenko.
Kłymenko mówił, że na miejsce sprowadzono przyjaciela napastnika. - (Przyjaciel napastnika) Wasilij Oleksiuk był na drugim końcu miasta, ale policja patrolowa szybko przewiozła go do centrum stolicy. Po krótkim instruktażu Wasilij znalazł słowa, które trafiły do napastnika - dodał.
Ukraińska Pravda/MSW Ukrainy/ inne/
REKLAMA
REKLAMA