Izrael: gwałtowny wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Rząd planuje ograniczenia
140 nowych przypadków zakażenia koronawirusem odnotowano w poniedziałek w Izraelu - to najwięcej od lutego. Rośnie także liczba zgonów i przypadków poważnych zachorowań w wyniku zakażeń COVID-19. Minister zdrowia mówi, że rozważane są nowe ograniczenia, ale nie lockdown - podaje portal "Times of Israel".
2021-08-10, 10:39
Ostatnio w Izraelu odnotowano ponad 5 tys. przypadków SARS-CoV-2, podczas gdy ostatnie podobne tak wysokie wartości diagnozowano w lutym (stan na 14 lutego - 5190 zakażeń).
Powiązany Artykuł
Narasta konflikt między Izraelem i Libanem. Hezbollah: proporcjonalnie odpowiemy na każdy atak
Skok zachorowań nastąpił, gdy szef resortu zdrowia powiedział, że rozważane są kolejne restrykcje, nazajutrz po wejściu w życie nowych przepisów mających na celu ograniczenie udziału nieszczepionych osób w niektórych wydarzeniach i miejscach.
Według resortu zdrowia liczba aktywnych przypadków wzrosła do ponad 34 103. 373 spośród tych osób są hospitalizowane ze względu na ciężki stan. W poniedziałek stwierdzono zgony kolejnych 17 osób zakażonych koronawirusem, co zwiększyło bilans zmarłych w związku z COVID-19 od początku epidemii w Izraelu do 6559.
Rząd wprowadzi ograniczenia
Dyrektor generalny w ministerstwie zdrowia Nachman Asz powiedział w poniedziałek, że jego biuro jest zaniepokojone zwiększoną liczbą infekcji i w najbliższych dniach rozważy rozszerzenie restrykcji, w tym ograniczeń dla firm.
REKLAMA
Minister zdrowia Nican Horowic również wypowiedział się przeciwko wprowadzeniu nowego lockdownu, podkreślając, że mniej drakońskie środki mogą zmniejszyć liczbę zachorowań. - Lockdown niesie ze sobą najcięższe reperkusje - wskazał minister w 13. kanale izraelskiej telewizji. - Przechodziliśmy przez trzy (red. lockdowny) i widzieliśmy, jaki to miało wpływ na społeczeństwo, gospodarkę i zdrowie.
Czytaj także:
- Polska w strefie zielonej na epidemicznej mapie swobodnego przepływu osób
- Indyjska mutacja koronawirusa. Prof. Gielerak: znacznie łatwiej przenosi się na osoby nieodporne
- Izrael znosi obowiązek noszenia maseczek. Będą wymagane tylko w kilku przypadkach
Minister dodał także, że władze chcą zapobiec "imprezom masowym i tłumowi w ramach nowych środków", a "ograniczenia te będą miały wpływ na obniżenie wskaźnika zachorowalności".
Powiązany Artykuł
Reuters: liczba zgonów w związku z koronawirusem przekroczyła 4 miliony
Możliwy lockdown
Dyrektor Asz ze swej strony pozostawił jednak otwartą furtkę dla czwartego lockdownu - podaje Times od Israel. Wezwał przy tym Izraelczyków do szczepienia się, żeby rząd uniknął nałożenia kolejnej blokady. Urzędnik powiedział, że jego biuro stara się określić punkt, w którym blokada będzie wymagana.
Kanał 12 izraelskiej telewizji podał w piątek, że urzędnicy służby zdrowia uważają, że będzie to wtedy, gdy Izrael osiągnie 600 do 700 ciężkich zachorowań na COVID-19. Dyrektor Asz zastrzegł jednak w poniedziałek, że także inne czynniki mają wpływ na tę decyzję.
REKLAMA
Amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) wezwały w poniedziałek podróżnych do unikania Izraela, Zachodniego Brzegu Jordanu i Strefy Gazy ze względu na wysokie wskaźniki infekcji.
ng
REKLAMA