Szejna: kiedy Banaś ujawnił nieprawidłowości, nagle okazał się dla obozu rządzącego przestępcą

We wtorek po godz. 15 rozpoczęło się posiedzenie sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych, która zajmuje się rozpatrzeniem wniosku o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej szefa NIK.

Powiązany Artykuł

Sprawa immunitetu Mariana Banasia. Szef NIK opuścił posiedzenie sejmowej komisji

Zdaniem gościa PR24 "następuje trochę gangsterska wymiana ciosów pomiędzy panem Zbigniewem Ziobro, panem premierem Mateuszem Morawieckim i panem Marianem Banasiem".

Posłuchaj

Andrzej Szejna o sprawie Mariana Banasia (Rozmowa PR24) 13:13

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Bo my przecież nie chcieliśmy, żeby pan Marian Banaś był prezesem Najwyższej Izby Kontroli. Nie był dla nas kryształowy. Był kryształowy dla PiS-u. W momencie, kiedy ujawnił nowe nieprawidłowości - które mogą postawić przed sądem zarówno premiera Morawieckiego, wicepremiera Sasina za wybory kopertowe, jak i pana ministra Ziobro za podejrzenie sprzeniewierzenia pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości - nagle okazał się przestępcą, którego chcą postawić przed sądem - powiedział Andrzej Szejna. 

• "Nie obawiam się o swoją uczciwość". Szef NIK chce upublicznienia materiałów CBA i prokuratury
• Żaryn o postępowaniu ws. prezesa NIK: stricte kryminalne, dotyczy przestępstw urzędniczych i gospodarczych

Jak zaznaczył, dlatego ma wrażenie, że "odbywa się teraz taka gangsterka". - Ja się cieszę – nie dlatego, że pan premier Morawiecki czy pan Banaś być może popełnili jakieś przestępstwa - ale z tego, że jakiś organ państwa, jakim jest NIK, być może ze względów czystej rozgrywki wewnątrz PiS, działa. Bo nie działa Trybunał Konstytucyjny, nie działa też Sąd Najwyższy - dodał polityk.

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Andrzej Szejna (Lewica)
Data emisji: 10.08.2021
Godzina emisji: 16.35

bartos