"Nie wierzę Bidenowi, gdy mówi, że nikt tego nie przewidział". Kuczyński o sytuacji w Afganistanie
- Poszczególne kraje sojusznicze nie ukrywają, że mają problem, z tym że zostały zaskoczone przez rozwój wydarzeń w Afganistanie i muszą teraz na szybko przygotowywać ewakuacje - powiedział w Polskim Radiu 24 Grzegorz Kuczyński z Warsaw Institute.
2021-08-17, 15:31
W Kabulu panuje chaos, rabowanie sklepów i wykupywanie na zapas co tylko się da, pospieszna ewakuacja śmigłowcami samolotami, tych, których trzeba było wywieźć i tych, których stać na wyjazd. Przejmujący miasto i kraj talibowie chcą w tym bałaganie zaprowadzić porządek.
Powiązany Artykuł
Afganistan znów pod rządami talibów. Jak rozpoczął się konflikt, który zatoczył koło?
W poniedziałek do sytuacji w Afganistanie odniósł się prezydent USA Joe Biden. W swoim przemówieniu przyznał, że jest zaskoczony tym, jak szybko talibom udało się przejąć władzę w Afganistanie, ale - jak to ujął - USA nie mają interesu w "walce w cudzej wojnie domowej". - Nie mogłem w dalszym ciągu wysyłać amerykańskich żołnierzy na wojnę domową innego kraju, kiedy sami Afgańczycy nie mogli lub nie chcieli walczyć - powiedział Biden, zaznaczając, że "nigdy nie było dobrego momentu na wyjście wojsk". Amerykanie zapowiedzieli również dalszą ewakuację ludzi z Kabulu.
Poszczególne kraje NATO również wysyłają transport lotniczy, by ewakuować swoich obywateli. Również z Warszawy wystartowały samoloty wojskowe, na których pokładzie znajdą się osoby wymagające opieki naszego państwa. Na liście do ewakuacji jest ok. 100 osób. Afganistan, opanowany niemal w całości przez talibów, ma opuścić kilkoro Polaków oraz osoby przez lata współpracujące na miejscu z przedstawicielami naszego kraju.
- Dramatyczna sytuacja w Afganistanie. Premier: Polska pomoże w ewakuacji około 100 osób
- "Lukę po Amerykanach wypełnią radykałowie, w tym terroryści". Józef Orzeł o sytuacji w Afganistanie
USA wszystkich zaskoczyło
Powiązany Artykuł
Kosztowna interwencja. Amerykanie wydali biliony dolarów na wojnę w Afganistanie
- Polski rząd, jak wiele innych rządów został zaskoczony przez rozwój wydarzeń w Afganistanie - powiedział Grzegorz Kuczyński. Dodał, że owo zaskoczenie jest wynikiem zachowania Stanów Zjednoczonych. - Poszczególne kraje sojusznicze nie ukrywają, że mają z tym problem - podkreślił ekspert, komentując szybko przygotowywane akcje ewakuacyjne.
- Nie wierzę prezydentowi Joe Bidenowi, gdy mówi, że nikt tego nie przewidział - zaznaczył Kuczyński, tłumacząc schemat informowania rządu przez służby wywiadowcze.
Posłuchaj
Gość audycji odniósł się również do dalszych posunięć amerykańskiej polityki. - To żenujące, że szef amerykańskiej dyplomacji, zamiast przeprowadzić konsultacje z szefami dyplomacji sojuszników - Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady, Polski lub wielu innych krajów - uciął sobie rozmowę telefoniczną z szefami dyplomacji Rosji i Chin na temat Afganistanu - zauważył. - To jest znaczące - dodał.
Kuczyński na podstawie obecnej sytuacji i zachowania USA zarysował również możliwy rozwój wydarzeń i przemian społecznych. - Afganistan znalazł się poza strefą wpływów zachodnich - powiedział.
REKLAMA
***
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Grzegorz Kuczyński
Data emisji: 17.08.2021
REKLAMA
Godz. emisji: 14.33
st
REKLAMA