"To zwyczajna polityczna korupcja"
Publicyści Trójki nie mają wątpliwości. Ujawniona w środę rozmowa senatora PO Romana Ludwiczuka z wałbrzyskim radnym Longinem Rosiakiem to "zwyczajna polityczna korupcja".
2010-12-02, 10:10
Posłuchaj
"Ci ludzie są tak głupi, że wszystkie poprzednie afery z nagrywaniem niczego ich nie nauczyły. To wcześniej czy później wycieka" - mówiła w Trójce Zofia Wojtkowska z Newsweeka. Z kolei Wiktor Świetlik z Polski The Times podkreślał, że to nagranie to "obraz rzeczywistej Polski, polityki regionalnej. "Typowa prywata i cwaniactwo" - dodawał.
Sztab wyborczy Mirosława Lubińskiego, kandydata na prezydenta Wałbrzycha z Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej, zawiadomił w środę wałbrzyską prokuraturę o "popełnieniu korupcji politycznej przez senatora PO Romana Ludwiczuka". Senator miał proponować pełnomocnikowi sztabu wyborczego Lubińskiego Longinowi Rosiakowi stanowisko wicestarosty wałbrzyskiego, a jego żonie pracę w jednej ze spółek miejskich oraz atrakcyjny wyjazd na wakacje, jeśli ten przejdzie na jego stronę.
Roman Ludwiczuk jest szefem sztabu Piotra Kruczkowskiego, obecnego prezydenta Wałbrzycha, który ponownie ubiega się o to stanowisko. W I turze wyborów Lubiński zdobył 26,8 proc., a Kruczkowski 24,7 proc.
dp, PAP, Trójka
REKLAMA
REKLAMA