Marian Kowalski: Łukaszenka może paść ofiarą własnej intrygi
- Aleksander Łukaszenka może paść ofiarą własnej intrygi, ponieważ jeśli będzie dalej prowadził taki desant na kraje Unii Europejskiej, to może tych uchodźców będzie musiał trzymać u siebie, a żadnych kwot z UE nie dostanie - mówił w Polskim Radiu 24 Marian Kowalski (Ruch Narodowy).
2021-08-26, 10:47
Białoruski dziennikarz opozycyjnego kanału Nexta Tadeusz Giczan poinformował, że Mińsk zaplanował sprowadzanie imigrantów z Iraku w celu wywołania kryzysu w m.in. Polsce. Operacja, na którą zgodę miał wydać Aleksander Łukaszenka, nosi kryptonim "Śluza" i została opracowana w latach 2010-2011. Od tego czasu - jak donosi organizacja BYPOL - tamtejsze służby zaczęły przeprowadzać nielegalny przemyt ludzi.
Powiązany Artykuł
Wiceszef MSZ: Łukaszenka wykorzystuje migrantów, nie chodzi o ich dobro, tylko o destabilizację Polski i UE
W poniedziałek Aleksander Łukaszenka oskarżył Warszawę o wywołanie konfliktu granicznego i zapowiedział zaostrzenie kryzysu. Jak poinformował - w kierunku Polski zmierzają setki imigrantów, "których zaprosił do siebie Zachód".
- Atak Łukaszenki z użyciem migrantów. Litewski ekspert: tą samą drogą może pójść Putin, w porozumieniu z talibami
- Wiceszef MSZ: Łukaszenka wykorzystuje migrantów, nie chodzi o ich dobro, tylko o destabilizację Polski i UE
- "To świadoma próba spowodowania kryzysu". Andrzej Dera o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy
Posłuchaj
Możliwe scenariusze
Zdaniem Mariana Kowalskiego "Aleksander Łukaszenka chciałby uzyskać taką pozycję, jaką ma prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan". - Ale Białoruś nie jest w NATO i nie ma szans wejść do Unii Europejskiej. Turcja dostała kwoty od UE i dotrzymała umów - mówił gość audycji. - Pan Łukaszenka sam organizuje desant do UE, organizując te przerzuty i biorąc za to pieniądze - zauważył.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Operacja "Śluza". Łukaszenka, KGB i OSAM chcą destabilizować UE, wykorzystując migrantów
Działacz polityczny przekonywał, że "Aleksander Łukaszenka może paść ofiarą własnej intrygi". Jednym z możliwych scenariuszy jest według rozmówcy, pozostanie dużej liczby imigrantów na terenie Białorusi. - Może tych uchodźców będzie musiał trzymać u siebie, a żadnych kwot z UE nie dostanie - zastanawiał się.
- Aleksander Łukaszenka może też zostać "odstrzelony" przez prezydenta Władimira Putina - mówił Marian Kowaski. Ten wariant rozwiązania sytuacji miałby z kolei polegać na skorzystaniu UE z pomocy Rosji. - Putin może zaoferować swoje usługi UE i powiedzieć, że "zrobię z Łukaszenką porządek, nie będzie atakował granic, ale musicie mi pozwolić na realizowanie jakichś własnych interesów" - stwierdził gość PR24.
Wiceprezes Ruchu Narodowego przyznał, że najbardziej obawia się tego, "jakie prawo da UE Putinowi za zrobienie porządku z Łukaszenką". - To jest kwestia, na jaką należy zwracać uwagę - podkreśił.
PR24/PAP/onet.pl/gazetawyborcza.pl
REKLAMA
jbt
REKLAMA