Powszechna mobilizacja z 1939 roku, czyli ostatni krok w stronę wojny

31 sierpnia 1939 roku - zgodnie z decyzją prezydenta Ignacego Mościckiego - stał się pierwszym dniem obowiązywania mobilizacji powszechnej w Polsce. Do stawienia się w jednostkach wezwano wówczas zarówno żołnierzy pełniących czynną służbę wojskową, jak i rezerwistów. W efekcie do wybuchu II wojny światowej udało się zmobilizować siedemdziesiąt pięć procent polskich sił zbrojnych. 

2024-08-31, 05:54

Powszechna mobilizacja z 1939 roku, czyli ostatni krok w stronę wojny
Obwieszczenie mobilizacji powszechnej z września 1939 roku . Foto: Ministerstwo Spraw Wojskowych/Wikimedia commons/dp

Ogłoszenie mobilizacji

30 sierpnia prezydent Ignacy Mościcki ogłosił powszechną mobilizację, która weszła w życie następnego dnia. Przed słupami ogłoszeniowymi, na których wywieszano obwieszczenia, gromadziły się tłumy. Przerażeni widmem zbliżającej się wojny Polacy zaczęli masowo wykupywać jedzenie ze sklepów.

Powiązany Artykuł

Polscy żołnierze na frontach II wojny światowej - zobacz serwis historyczny

- Do czynnej służby wojskowej mieli się stawić oficerowie, podchorążowie, podoficerowie, szeregowcy, którzy wcześniej otrzymali białe karty mobilizacyjne. Obowiązek ten spoczywał również na rezerwistach do 40. roku życia – mówił historyk prof. Adam Dobroński na antenie Polskiego Radia. - Cofnięto jednocześnie urlopy czasowe wojskowej kadrze oraz wydano przepisy o osobistych świadczeniach wojennych, a więc o wykonywaniu robót i usług na rzecz państwa przez osoby mające od 17 do 60 lat – dodał.

Posłuchaj

Historyk profesor Adam Dobroński opowiada o ostatnich dniach przed wybuchem II wojny światowej. Audycja Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kronika 1939 roku". (PR, 30.08.1999) 7:56
+
Dodaj do playlisty

Jednocześnie zaczęto też szykować wyprawki dla żołnierzy. Wprowadzenie powszechnej mobilizacji było ostatnim etapem trwającego od marca procesu przygotowywania Wojska Polskiego do zbliżającego się konfliktu.

Kilkumiesięczne preparacje 

Hitler od początku 1939 roku wielokrotnie ponawiał żądania wobec Polski, ostatecznie stawiając je jako ultimatum. W zamian za uznanie polskich granic domagał się włączenia Gdańska do III Rzeszy i wyznaczenia eksterytorialnej autostrady łączącej jego państwo z Prusami Wschodnimi. Jego żądania były jednak za każdym razem odrzucane przez stronę polską.

REKLAMA

Z dnia na dzień kontakty pomiędzy oboma krajami stawały się coraz bardziej napięte. Władze Drugiej Rzeczpospolitej z niepokojem obserwowały kolejne posunięcia Hitlera, coraz wyraźniej widząc potrzebę rozpoczęcia przygotowań w razie wybuchu kolejnego konfliktu zbrojnego. W marcu 1939 roku – na polecenie marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza – zaczęto opracowywać plan operacyjny "Zachód". Zakładał on stawianie oporu Niemcom na pozycjach rozmieszczonych wzdłuż granicy, na froncie liczącym 1600 kilometrów.

23 marca 1939, w związku z coraz bardziej agresywną polityką Hitlera i zajęciem Kłajpedy (obecnie leżącej w granicach Litwy) przez III Rzeszę, w Polsce przeprowadzono częściową – tak zwaną alarmową - mobilizację wojska. Objęła ona wszystkie tereny wchodzące w skład dziewiątego okręgu wojskowego (OK IX Brześć nad Bugiem) i niektóre należące do czwartego okręgu (OK IV Łódź). Mobilizacja była tajna – do żołnierzy wysyłano imienne wezwania do stawienia się w jednostkach w celu odbycia przeszkolenia. 


W kolejnych miesiącach kontynuowano przygotowania. Pod koniec sierpnia stało się jasne, że wybuch wojny zbliża się nieubłaganie. Wówczas I wiceminister generał brygady Janusz Głuchowski nakazał natychmiastowy powrót wszystkich oddziałów z ćwiczeń letnich - szkolenia mieli kontynuować w obrębie swoich stałych garnizonów.

REKLAMA

23 sierpnia powołano grupę "brązową" – lotnictwo i obronę przeciwlotniczą. Nieco wcześniej natomiast zmobilizowano także Straż Graniczną na całej długości granicy. W ten sposób do września 1939 roku udało się rozwinąć siedemdziesiąt pięć procent posiadanych sił.

jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej