Londyn: Grenfell Tower do rozbiórki po pięciu latach od tragicznego pożaru
Brytyjski rząd ma jeszcze we wrześniu ogłosić rozbiórkę londyńskiego wieżowca Grenfell Tower, w pożarze którego zginęły w czerwcu 2017 r. 72 osoby - podał "The Sunday Times". Rodziny ofiar są jednak niezadowolone z faktu, że decyzje nie są z nimi konsultowane.
2021-09-06, 02:31
Według gazety, przeprowadzone przez ekspertów badania zwęglonych pozostałości budynku wykazały, że dalsze utrzymywanie ich w obecnym stanie stanowi zagrożenie dla okolicznych budynków, w tym w szczególności dla znajdującej się w jego bezpośrednim sąsiedztwie szkoły średniej. W związku z tym eksperci jednogłośnie i jednoznacznie zalecili, by wieżowiec został ostrożnie rozebrany.
Powiązany Artykuł
Londyńska policja: 58 osób zginęło w pożarze Grenfell Tower
"The Sunday Times" podał, że rząd poinformował rodziny ofiar, że mogą spodziewać się decyzji w tej sprawie jeszcze przed końcem września, choć sama rozbiórka nie zacznie się przed piątą rocznicą pożaru, czyli przed czerwcem przyszłego roku.
- W Londynie upamiętniono rocznicę pożaru Grenfell Tower. Zginęły wtedy 72 osoby
- Brytyjskie media: błędy straży pożarnej w trakcie pożaru Grenfell Tower
Jednak Grenfell United, organizacja skupiająca rodziny ofiar oraz tych, którzy przeżyli pożar, wyraziła w niedzielę głębokie rozczarowanie i zniesmaczenie z powodu tego, że nikt nie konsultował z nią tej decyzji. Rodziny ofiar są podzielone w kwestii tego, czy szczątki wieżowca powinny być rozebrane, czy też pozostawione jako miejsce pamięci. W 2018 r. powstał komitet upamiętnienia ofiar pożaru, ale do tej pory nie przedstawił on konkretnych planów.
REKLAMA
Tragiczny pożar w zachodnim Londynie
W pożarze, do którego doszło w 24-piętrowym komunalnym wieżowcu 14 czerwca 2017 r. ,w dzielnicy North Kensington w zachodnim Londynie, zginęły 72 osoby. Większość ofiar wywodziła się z mniejszości etnicznych. Był to najtragiczniejszy pod względem liczby ofiar pożar w jakimkolwiek budynku mieszkalnym w Wielkiej Brytanii od czasu drugiej wojny światowej.
Rozpoczął się on przed 1 w nocy od niewielkiego pożaru w kuchni jednego z mieszkań na czwartym piętrze, ale w ciągu kilku minut płomienie ogarnęły zewnętrzną elewację budynku, a następnie rozprzestrzeniły się na wszystkie strony z taką szybkością, że o 3 w nocy większość górnych pięter płonęła. Przenoszeniu się ognia sprzyjał fakt, że budynek był pokryty łatwopalną okładziną.
mbl
REKLAMA