"Straty firm działających przy granicy z Białorusią będą zrekompensowane". Jest deklaracja premiera
- W związku ze stanem wyjątkowym przy granicy z Białorusią, przedsiębiorcy działający na tym terenie będą mieli skompensowane swoje straty - zapewnił premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że odpowiedni projekt ustawy w tej sprawie trafi do Sejmu. Rekompensaty mają wynieść 65 proc. udokumentowanego przychodu uzyskiwanego w ostatnich 3 miesiącach poprzedzających wprowadzenie stanu wyjątkowego.
2021-09-06, 11:42
Szef rządu na konferencji prasowej podkreślił, że mieszkańcy pasa granicznego objętego stanem wyjątkowym będą mogli funkcjonować zawodowo "niemal bez przeszkód". Przyznał jednocześnie, że inaczej jest w przypadku firm, przedsiębiorców z branży hotelarskiej, agroturystycznej, którzy nie będą mogli przyjmować turystów.
- Przedsiębiorcy będą mieli skompensowane swoje straty i chcemy w błyskawiczny sposób wprowadzić te regulacje i skierować do Sejmu ustawę o rekompensacie dla przedsiębiorców w sposób natychmiastowy - powiedział na konferencji Mateusz Morawiecki.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Premier: nie ma godziny, w której służby białoruskie nie dostarczałyby na granicę białorusko-polską migrantów
Jak będą wyglądać rekompensaty?
Szef MSWiA Mariusz Kamiński mówił, że projekt ws. rekompensat ma być przedmiotem najbliższego posiedzenia Rady Ministrów. Rząd ma obradować we wtorek, a na przyszły tydzień zaplanowane jest posiedzenie Sejmu.
REKLAMA
Kamiński wyjaśnił, że projekt zakłada rekompensaty dla firm w wysokości 65 proc. udokumentowanego przychodu uzyskiwanego w ostatnich trzech miesiącach poprzedzających wprowadzenie stanu wyjątkowego. Dodał, że będą one wypłacane przez wojewodów, do których trzeba będzie złożyć odpowiedni wniosek. Zdaniem ministra "będzie to bardzo prosty system", który ma umożliwić szybką wypłatę środków dla przedsiębiorców. Kamiński dodał, że mowa tu o ok. 250 podmiotach głównie z branży turystycznej, hotelarskiej i gastronomicznej.
Posłuchaj
Minister zastrzegł jednak, że w "sytuacjach wątpliwych" wojewoda będzie mógł zweryfikować przedstawione przez przedsiębiorcę dokumenty.
Stan wyjątkowy w pasie przygranicznym
W czwartek w pasie przygranicznym z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, zaczął obowiązywać stan wyjątkowy. Obejmuje on 183 miejscowości. Zgodnie z rozporządzeniem prezydenta stan wyjątkowy został wprowadzony na 30 dni, tak jak chciała tego Rada Ministrów. Zgodnie konstytucją prezydent w ciągu 48 godzin od podpisania rozporządzenia ws. stanu wyjątkowego musi przesłać je do Sejmu.
Przedstawiciele rządu argumentowali wniosek sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową", używając do tego migrantów. W Usnarzu Górnym (Podlaskie) od kilku tygodni koczuje grupa imigrantów, która chce dostać się do Polski. Zdaniem rządu, te i inne osoby są przywożone na granicę przez służby białoruskiego reżimu, a Polska musi zapewnić bezpieczeństwo swojej wschodniej granicy, która jest jednocześnie granicą UE.
REKLAMA
Zgodnie z konstytucją stan wyjątkowy można wprowadzić, gdy w sytuacjach szczególnych zagrożeń środki konstytucyjne są niewystarczające.
PolskieRadio24.pl, PAP, md
REKLAMA