Memoriał Kamili Skolimowskiej znajdzie się w Diamentowej Lidze? "Chcemy więcej"
Niedzielny 12. Lotto Memoriał Kamili Skolimowskiej był czwartą imprezą lekkoatletyczną na Stadionie Śląskim w tym roku. - Weszliśmy do ligi najlepszych mityngów na świecie i ostrzymy sobie szpony, by sięgać jeszcze wyżej – powiedział marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski.
2021-09-06, 17:55
- To był lekkoatletyczny show, który przeszedł chyba oczekiwania wszystkich, a nas dodatkowo zmotywował do pracy nad kolejnymi wydarzeniami. "Kocioł Czarownic" potwierdził, że to nieprzypadkowa nazwa. Ten tumult dodaje energii nie tylko piłkarzom, ale i lekkoatletom – dodał.
Powiązany Artykuł
Memoriał K. Skolimowskiej: mityng pełen wzruszeń. Kibice pożegnali gwiazdy polskiej lekkoatletyki
Apetyty coraz większe
Podkreślił, że obsługa stadionu zdała trudny egzamin. - Nie jesteśmy Kopciuszkiem, weszliśmy do grupy najlepszych mityngów na świecie i ostrzymy sobie szpony, by sięgać jeszcze wyżej – zadeklarował Chełstowski.
Niedzielny memoriał obejrzało na chorzowskim Stadionie Śląskim w sumie 35 tysięcy ludzi (jednocześnie na trybunach mogło być z powodów obostrzeń sanitarnych 25 tysięcy, pozostali wchodzili, kiedy „zwolniło się miejsce”).
To była czwarta duża impreza lekkoatletyczna na tej arenie w roku 2021 po nieoficjalnych mistrzostwach świata sztafet, drużynowych mistrzostwach Europy i Memoriale Janusza Kusocińskiego.
REKLAMA
Legenda zakończyła karierę
Karierę zakończył uroczyście dwukrotny wicemistrz olimpijski w rzucie młotem Piotr Małachowski.
- Na pewno tak sobie tego nie wyobrażałem. Kiedy mityng przeniesiono z Warszawy na Stadion Śląski wiedziałem, że to na tych zawodach zakończę karierę. To było coś niesamowitego, że przyszło tyle ludzi. Wchodząc na stadion dostałem potężny zastrzyk pozytywnej energii – powiedział.
Oszczepniczka Maria Andrejczyk dziękowała organizatorom zawodów za stworzenie magii.
- Gdyby nie ten memoriał, zakończyłabym sezon po igrzyskach, bo moje zdrowie jest w nienajlepszym stanie i potrzebuję czasu na regenerację. Chciałam jednak tu wystartować, dla Piotra i polskich kibiców. W niedzielę poczułam się faktycznie, jak wicemistrzyni olimpijska, bo w Tokio nie mogliśmy tego doświadczyć. Tak powinny wyglądać światowe mityngi. Było przepięknie – stwierdziła.
Największa widownia na świecie
Podczas poniedziałkowej konferencji poinformowano, że niedzielne zawody miały największą widownię na świecie w tym roku, a memoriał w rankingu World Athletics awansował do czołowej dziesiątki, wyprzedzając pięć mityngów Diamentowej Ligi, także pod względem obsady.
Chorzowskie zawody były oceniane przez zarząd Diamentowej Ligi i spełnił wszystkie 14 kryteriów. Stadion Śląski „w drodze” do Diamentowej Ligi będzie areną drużynowych ME w 2023 i 2027 roku oraz indywidualnych mistrzostw Starego Kontynentu w 2028, a ubiega się też o goszczenie MŚ w 2025 roku.
/empe
REKLAMA