Kamienie i butelki na ulicach Aten
W centrum Aten około 2,5 tysiąca osób protestowało w drugą rocznicę śmierci nastolatka, który zginął od policyjnej kuli.
2010-12-06, 21:51
Manifestanci rzucali w funkcjonariuszy kamieniami i butelkami, wybijali szyby w sklepach i samochodach. Policja użyła gazu łzawiącego.
Zamieszki w Atenach w 2008 roku wybuchły bezpośrednio po śmierci Aleksisa Grigoropulosa, który zginął podczas sprzeczki grupy młodych demonstrantów głównie z ugrupowań powiązanych z skrajną lewicą z policją wieczorem 6 grudnia 2008 roku. Starcia rozprzestrzeniły się na cały kraj. Ich pierwsza tura trwała do 21 grudnia, a druga wybuchła w styczniu.
rr
REKLAMA