Polska - Anglia: szokujący wpis "The Guardian". Realizator na Narodowym szukał aryjskich dzieci?
Wciąż nie milkną echa meczu reprezentacji Polski z Anglią. Oprócz analiz fantastycznej gry Biało-Czerwonych mówi się także o starciach między piłkarzami czy gwizdach kibiców. Kontrowersje wzbudził też fragment relacji z meczu w "The Guardian".
2021-09-11, 09:14
Powiązany Artykuł
Premier League: Benjamin Mendy czeka na proces. Francuz oskarżony o gwałty i napaść na tle seksualnym
8 września zapisał się złotymi zgłoskami w historii polskiego futbolu. Dzięki bramce Damiana Szymańskiego w doliczonym czasie gry udało się powstrzymać Anglików. Brytyjskie media większą uwagę poświęcają jednak gwizdom podczas hymnu gości, manifestacji piłkarzy Anglii ("take a knee"), a także starciu Kamila Glika z Kyle Walkerem.
Teraz pojawiła się kolejna kontrowersja. Tym razem za sprawą dziennikarza "The Guardian", prowadzącego tekstową relację z meczu na Stadionie Narodowym. W 37. minucie spotkania pojawił się jego kontrowersyjny wpis.
"Realizator w dalszym ciągu pokazuje dzieci na trybunach. Nie wiem, czy specjalnie wyszukuje te, wyglądające najbardziej aryjsko, czy też wszystkie dzieci w Warszawie mają blond włosy" - taki wpis pojawił się na stronie "The Guardian". Został już jednak usunięty ze strony.
Jest to kolejny zgrzyt po meczu Polska - Anglia.
REKLAMA
Wcześniej sztab "Trzech Lwów" zgłosił także skargę na Kamila Glika za rzekomą obrazę Kyle Walkera na tle rasistowskim. FIFA wszczęła dochodzenie w tej sprawie. Polski Związek Piłki Nożnej broni piłkarza Benevento. Taki komunikat przekazał już zarówno rzecznik Jakub Kwiatkowski, jak i sam prezes, Cezary Kulesza.
REKLAMA