Premier League: Old Trafford czeka na powrót legendy. Cristiano Ronaldo "zadebiutuje" z Newcastle?

Od jego odejścia minęło 12 lat, podczas których strzelił 551 bramek w 572 występach jako zawodnik Realu oraz Juventusu. Gdy w mediach pojawiły się doniesienia o tym , że Cristiano Ronaldo chce opuścić Włochy, faworytem do jego pozyskania wydawał się Manchester... City. Wszystko wskazywało na to, że zawodnik ustalił już warunki transferu, a jego przenosiny na Etihad Stadium są już tylko kwestią formalności. Nieco później mieliśmy jednak do czynienia z jednym z najbardziej wyjątkowych zwrotów akcji w historii. 

Emocje wzrastały, kiedy byli koledzy z drużyny Ronaldo - Rio Ferdinand oraz Patrice Evra - zamieszczali tajemnicze tweety sugerujące, że wiedzą coś więcej na temat sytuacji. Z kolei Ole Gunnar Solskjær, trener Manchesteru United niezręcznie unikał odpowiedzi na pytania dziennikarzy, co było kolejnym sygnałem sugerującym, że United dołączyło do wyścigu o podpis CR7.

W sytuacji, kiedy taka legenda stała się dostępna na rynku transferowym, nie mogło się to inaczej skończyć. Sam Solskjaer pamięta czasy gry z Ronaldo, a Bruno Fernandes ma okazję grać u jego boku w reprezentacji. Według wielu źródeł w pozyskanie piłkarza miał zaangażować się sam sir Alex Ferguson, którego zawodnik zawsze darzył ogromnym szacunkiem. Gdy oficjalnie potwierdzono zainteresowanie United, City, które kilka dni wcześniej było pewne transferu, nagle ogłosiło wycofanie się z wyścigu o jego podpis. Przenosiny na Old Trafford były więc na ostatniej prostej. 

Dla kibiców Manchesteru powrót Ronaldo to coś więcej, niż transfer wybitnego zawodnika. To kontynuacja pięknej historii, jaką napisał z "Czerwonymi Diabłami" i możliwość powrotu na szczyt. Dla właścicieli klubu jest to idealny sposób na rehabilitację po tym, jak kibice na początku roku protestowali pod stadionem domagając się ich odejścia.

Powiązany Artykuł

Premier League: widmo kar przed 4. kolejką. Liverpool mógł być osłabiony najbardziej

Wszystko wskazuje na to, ze nadszedł dzień ponownego debiutu i już w sobotę 11 września Cristiano Ronaldo pojawi się na boisku. Portugalczyk trenuje z "Czerwonymi Diabłami" od wtorku. Podczas konferencji prasowej o szansie na jego grę mówił sam Solskjaer:

- Ma za sobą udany tydzień i na pewno pojawi się na placu gry. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, czego dokonał, ale przyjechał tu, by osiągnąć jeszcze więcej - powiedział.

Mecz z Newcastle w sobotę o godzinie 16:00. 

• Premier League: Ronaldo i kolejny rekord. Koszulki z numerem 7 rozchodzą się błyskawicznie
• Premier League: reprezentant Polski zmieni klub? Adam Buksa łączony z Leicester
• Premier League: Benjamin Mendy czeka na proces. Francuz oskarżony o gwałty i napaść na tle seksualnym

/jk