"Wiele osób wciąż czeka na sprawiedliwość". IPN o pociągnięciu do odpowiedzialności sędziów i prokuratorów z PRL

- Zbrodnie sądowe stanu wojennego wymagają konkretnych poczynań IPN w kierunku uchylenia immunitetów sędziom i prokuratorom wówczas oskarżającym - powiedział prezes IPN Karol Nawrocki na poniedziałkowej konferencji pt. "Pociągnąć do odpowiedzialności karnej sędziów i prokuratorów z okresu PRL-u".

2021-09-20, 14:55

"Wiele osób wciąż czeka na sprawiedliwość". IPN o pociągnięciu do odpowiedzialności sędziów i prokuratorów z PRL

Powiązany Artykuł

1200 karol nawrocki pap.jpg
"Wiele osób czeka na przywrócenie sprawiedliwości". Prezes IPN o uchyleniu immunitetów sędziom i prokuratorom z PRL-u

Konferencja poświęcona jest działaniom podjętym przez Główną Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN, zmierzającym do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej sędziów i prokuratorów z okresu PRL-u za bezprawne pozbawienie wolności osób, które sprzeciwiały się wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce i protestowały przeciwko komunistycznym władzom.

Nawrocki mówił o powinności Instytutu Pamięci Narodowej, a szczególnie Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu jaką jest "wprowadzanie sprawiedliwości transformacyjnej".

- Wiele osób wciąż czeka na tę sprawiedliwość, wiele osób, które były skrzywdzone w latach 80., szczególnie w okresie stanu wojennego czeka choćby na symboliczne przywrócenie sprawiedliwości i z tego względu podejmujemy tę współpracę, patrzymy w kierunku wspólnego celu - mówił. - Część polityków myli wolną, demokratyczną Polskę porównując ją do lat 80., a zdarzają się tak odległe i karygodne porównania do okupacji niemieckiej - dodał.

Czytaj także:

- Te przykłady, odnoszące się do ofiar sędziów i prokuratorów okresu stanu wojennego, do zbrodni sądowych tamtego okresu, wymagają dzisiaj konkretnych ruchów, poczynań IPN w kierunku uchylenia immunitetów sędziom i prokuratorom oskarżającym i wydającym wyroki sądowe w okresie stanu wojennego - wskazał.

Nawrocki wymienił, że te wyroki dotyczyły m.in. takich osób, jak "skazany na dwa lata pozbawienia wolności przez Sąd Marynarki Wojennej w Gdyni w roku 1982 motorniczy lokomotywy spalinowej, który dopuścił się »tak strasznej zbrodni«, jak uruchomienie na 60 sekund systemu dźwięku, solidaryzując się z walką o wolną i niepodległą Polskę".

"Pozbawienie wolności za odczytywanie"

- Wśród tych spraw znajdziemy także nauczyciela technikum rolniczego w północnej Polsce, który odczytywał podczas jednej z lekcji deklarację ideową Konfederacji Polski Niepodległej. Za odczytywanie został pozbawiony wolności na trzy lata - wymieniał.

Posłuchaj

Andrzej Pozorski: za odczytywanie został pozbawiony wolności na trzy lata (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

Kolejny przytoczony przez Nawrockiego przykład, to 23-latek z Gdańska, który napisał na ścianie "precz z komuną". - Kosztowało go to wyrok czterech lat pozbawienia wolności. Skazał go Sąd Marynarki Wojennej w Gdyni - opowiadał.

REKLAMA

Zdaniem prezesa IPN, te osoby, nawet jeśli zostały uwolnione z mocy amnestii 22 lipca 1983 r., na całe życie zostały skrzywdzone przez sędziów i prokuratorów wydających wyroki w czasie stanu wojennego.

"Czarny okres"

Prokurator Andrzej Pozorski stwierdził z kolei, że czas stalinowski był "czarnym okresem" dla Polaków, a takim drugim okresem był też stan wojenny.

Posłuchaj

Andrzej Pozorski: czas stalinowski był czarnym okresem dla Polaków (IAR) 0:21
+
Dodaj do playlisty

- Czas szczególnego bezprawia, a w to bezprawie wpisał się też wymiar sprawiedliwości, który wydał kilkadziesiąt wyroków o charakterze opresyjnym i nie możemy tego zapomnieć. Należy poddać to surowej ocenie prawnej - powiedział szef Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Obecnie prokuratorzy z terenowych oddziałów Komisji analizują 144 wyroki z czasów stanu wojennego. Dotyczą one wyroków, które zapadły wobec blisko pięciuset obywateli. Komisja wniosła do tej pory 25 spraw przeciwko byłym sędziom i prokuratorom. Żadna nie zakończyła się dotąd prawomocnym wyrokiem.

REKLAMA

W okresie przed utworzeniem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego terenowe oddziały Komisji skierowały kilkadziesiąt wniosków o uchylenie immunitetów sędziom i prokuratorom, żeby pociągnąć ich do odpowiedzialności za sprawy, które prowadzili w czasach komuny. Izba Dyscyplinarna SN rozpoznała sześć wniosków, z czego pięć uwzględniono. Przed utworzeniem Izby Dyscyplinarnej żaden z wniosków o uchylenie immunitetu nie uzyskał aprobaty.

Z szacunków IPN wynika, że w czasach stanu wojennego z przyczyn politycznych sądy powszechne skazały prawie 1 700 osób, a sądy wojskowe ponad 5 600 obywateli. Z kolei kolegia ds. wykroczeń orzekały wobec ponad 200 tysięcy Polaków, z czego aresztem ukarano prawie 6 400 osób.


PAP/ IAR/ jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej