"My już wielokrotnie cięliśmy koszty". Wicenaczelny "GW" uderza w zarząd Agory, ujawniono treść maila
"Oceniam, że Zarząd spółki tkwi w stanie kryzysu przywództwa. Jest też niekompetentny, by zarządzać wyrafinowanym biznesem subskrypcyjnym, który jest głównym gwarantem niezależności »Gazety Wyborczej«" - napisał w mailu wicenaczelny "GW" Jarosław Kurski. Informacje podał serwis Press.pl.
2021-09-27, 11:48
Powiązany Artykuł
"To nie tylko nieodpowiedzialność, ale także przestępstwo". Wiceszef MSZ skieruje do prokuratury wniosek dot. "GW"
Zarząd Agory zamierza połączyć dwa odrębne działy - pion portalu gazeta.pl oraz stronę "Gazety Wyborczej" Wyborcza.pl. Takie posunięcie mogłoby się wiązać ze zwolnieniami w redakcji. Kryzys wewnątrz spółki rozpoczął się w momencie pojawienia się informacji dot. połączenia obu portali.
- Wojna w Agorze. Redakcja "Gazety Wyborczej" nie zgadza się na połączenie z portalem gazeta.pl
- Kolejne kłopoty "Gazety Wyborczej". Znana sieć kin zrywa współpracę z dziennikiem
Jak informowały wcześniej media, decyzji władz Agory sprzeciwił się redaktor naczelny "GW" Adam Michnik - zagroził ponoć nawet odejściem.
W mailu Jarosław Kurski odniósł się do planowanego wcześniej połączenia z portalem Gazeta.pl, co miało pociągać za sobą redukcje i zwolnienia. "Nie powtórzy się też sytuacja, w której odpowiedzialni za fatalne decyzje członkowie Zarządu odchodzą z Agory z milionowymi nagrodami i odprawami, gdy my tymczasem w »Wyborczej« jesteśmy zmuszani do drakońskich cięć kosztów, czyli przede wszystkim zatrudnienia. Szanujemy inne biznesy Agory, ale my już wielokrotnie cięliśmy koszty. Teraz czas na rozwój" - podkreślił.
REKLAMA
"Dla niepoznaki zalewając Was miodem pochwał..."
W mailu Jarosław Kurski napisał również o "sukcesie subskrypcyjnym" "GW", jego zdaniem przywłaszczanym przez Agnieszkę Siuzdak, która weszła do zarządu spółki. "Dla niepoznaki zalewając Was miodem pochwał, oświadczyła, że ma już dla nas gotową strategię biznesu subskrypcyjnego. Ułożyła ją bez naszej wiedzy i zgody, a teraz zapewne wyznaczy nam zadania i będzie wymuszać ich realizację" - podkreślił.
O komentarz do sprawy została poproszona dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory Nina Graboś. "Zarząd Spółki Agora S.A. nie komentuje w przestrzeni publicznej przebiegu wewnętrznych spotkań z zespołami redakcyjnymi oraz nie omawia publicznie szczegółów realizowanych procesów korporacyjnych" - przekazała w oświadczeniu przesłanym serwisowi Press.pl.
press.pl/tvp.info
pb
REKLAMA