Rodziny pytają premiera o śledztwo
W Kancelarii Premiera trwa spotkanie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej z premierem Donaldem Tuskiem.
2010-12-11, 11:00
Posłuchaj
Rodziny chcą zapytać szefa rządu o to co robi jego gabinet, aby przyczyny katastrofy zostały szybko i obiektywnie wyjaśnione.
Donald Tusk zdradził niedawno, że zapoznaje się już z polskimi uwagami do raportu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego. Przed spotkaniem mąż zmarłej w katastrofie Jolanty Szymanek-Deresz, Paweł Deresz, wyraził nadzieję, że szef rządu uchyli rąbka tajemnicy.
Córka Zbigniewa Wassermanna, Małgorzata, zapowiadała, że będzie pytać zarówno o organizację lotu do Smoleńska, jak i o ostatnią wizytę Dmitrija Miedwiediewa w Polsce. Jej zdaniem, władze rosyjskie cały czas mówią o wzorowej współpracy, a Polska - nawet na szczeblu oficjalnym - zgłasza coraz więcej zastrzeżeń. W opinii Małgorzaty Wassermann, rząd może w tej sprawie wiele zdziałać, a premier pokazał, że to możliwe w rozmowie z prezydentem Rosji.
To już drugie spotkanie premiera z rodzinami w tej sprawie. Pierwsze odbyło się ponad miesiąc temu. Z relacji Małgorzaty Wassermann, córki tragicznie zmarłego posła Zbigniewa Wassermanna wyniika, że padło wówczas wiele pytań, na które premier nie znalazł odpowiedzi. - Zadaliśmy pytania, otrzymaliśmy bardzo niewiele odpowiedzi, poproszono nas o przełożenie spotkania - mówiła Małgorzata Wassermann. Zdaniem premiera Tuska, większość pytań była kierowana do prokuratury a nie do niego. Jak powiedział, podczas sobotniego spotkania on i jego ministrowie będą bogatsi w wiedzę. Z prokuratorami rodziny ofiar katastrofy spotkały się przed kilkoma dniami.
REKLAMA
Po rozmowie część rodzin udaje się na spotkanie opłatkowe z parą prezydencką w pobliskim Belwederze. Paweł Deresz, mąż tragicznie zmarłej posłanki Jolanty Szymanek-Deresz mówi, że spotkanie odbywa się z inicjatywy pierwszej damy Anny Komorowskiej.
rr
REKLAMA