Ile węgla wydobywa Polska, a ile Niemcy i Czechy? Te dane są jednoznaczne
Podczas trwającego właśnie sporu z Czechami o kopalnię Turów, pojawiają się głosy, że to właśnie Polska jest tym najbardziej nieekologicznym krajem. Tymczasem okazuje się, że zarówno nasi zachodni i południowi sąsiedzi od węgla nie stronią.
2021-09-30, 14:03
Polska wydobywa 46 mln ton węgla brunatnego, Niemcy pozyskują go aż 107 mln ton, a znacznie mniejsze od nas Czechy 29,5 mln ton - te dane mogą zaskakiwać kiedy patrzy się na retorykę, która od kilku tygodniu stosowana jest w kierunku naszego kraju.
Spór o kopalnię Turów, praktycznie eksplodował w momencie, gdy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stanął w tej sprawie po stronie Czechów, nakładając na Polskę kary finansowe. Tym samym żądając od nas natychmiastowego zamknięcia kopalni, która jest miejscem pracy i dostawcą energii dla tysięcy osób.
Powiązany Artykuł
"Nie chcieli zdradzić, ile wody pompują z ujęcia Uhelna". Sprawdziliśmy, jak wyglądały rozmowy z Czechami [REPORTAŻ]
Całą sprawę skomentował na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
Jak podkreślił w tym przypadku "ochrona środowiska nie jest motywacją bezprawnej decyzji TSUE". Dodał jednocześnie, że "w sporze o Turów chodzi jedynie o twarde interesy ekonomiczne i wygaszenie Polski, w celu uzależnienia nas od zagranicznych dostaw energii".
REKLAMA
Jednoznaczne dane
W tym samym tweecie, wiceminister pokazał dane dotyczące wydobycia węgla, zarówno w Polsce jak i w Niemczech i w Czechach. Okazuje się, że kraje, które określają siebie jako "ekologiczne" i wzywają inne do zmiany swoich działań, same w kwestii wydobycia węgla prężnie działają.
Jak wynika z zestawienia przygotowanego na bazie raportu Eurocoal, Niemcy mają aż 44 proc. udziału w zużyciu węgla brunatnego państw Unii Europejskiej. Polska notuje w tym zestawieniu udział na poziomie 19 proc., a zaledwie 10-milionowe Czechy ok. 12 proc.
as
REKLAMA