Rafał Ziemkiewicz nie został wpuszczony do Wielkiej Brytanii z powodu głoszonych poglądów. MSZ zapowiada reakcję

Publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz został zatrzymany z powodu głoszonych poglądów informuje portal DoRzeczy.pl powołując się na oficjalne pismo brytyjskich służb. - Będziemy to wyjaśniać ze stroną brytyjską - zapewnił wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

2021-10-02, 20:05

Rafał Ziemkiewicz nie został wpuszczony do Wielkiej Brytanii z powodu głoszonych poglądów. MSZ zapowiada reakcję
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Reuters/ FORUM

Powiązany Artykuł

ziemkiewicz 1200 forum.jpg

W sobotę Rafał Ziemkiewicz został zatrzymany przez brytyjskie służby na lotnisku Heathrow. Publicysta "Do Rzeczy" towarzyszył córce, która miała rozpocząć naukę na Oxfordzie.

Brytyjskie służby przepuściły żonę i córkę Ziemkiewicza, ale jego samego zatrzymały. Po kilku godzinach bez podania powodu publicysta został zatrzymany. 

Oficjalny dokument

"Z dokumentu wydanego przez brytyjski Urząd do Spraw Cudzoziemców wprost wynika, że Ziemkiewicz został zatrzymany z powodu głoszonych poglądów politycznych" - informuje portal DoRzeczy.pl.

"Wnioskował pan o pozwolenie na wjazd do Wielkiej Brytanii jako gość na dwa dni. Jednakże uważam, że wykluczenie pana ze Zjednoczonego Królestwa sprzyja interesowi publicznemu. Wynika to z pańskiego zachowania oraz głoszonych poglądów, które są sprzeczne z brytyjskimi wartościami i mogą być obraźliwe dla innych, a tym samym sprawiają, że uzyskanie możliwości wjazdu [na teren Wielkiej Brytanii - red.] jest niepożądane" - cytuje oficjalny dokument brytyjskich służb portal.

REKLAMA

Działania polskich przedstawicieli

W sobotę wieczorem do sprawy na antenie TVP Info odniósł się wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Jak wskazał, rodzina dziennikarza od razu skontaktowała się z polską placówką i na lotnisko niezwłocznie udały się służby konsularne, które udzieliły wsparcia. 

- Będziemy to wyjaśniać ze stroną brytyjską – przekazał wiceminister nazywając zatrzymanie bardzo niepokojącym i zapowiadając, że resort "zastanowi się nad dalszymi krokami".

dorzecz.pl/pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej