Katastrofa samolotu w Mediolanie. Osiem osób nie żyje
W Mediolanie mały prywatny samolot pasażerski z ośmioma osobami na pokładzie zapalił się i uderzył w budynek mieszkalny. Wszyscy pasażerowie i pilot - rumuński miliarder Dan Petrescu - zginęli na miejscu.
2021-10-03, 16:47
Posłuchaj
Jednosilnikowy samolot wystartował z prywatnej części pobliskiego lotniska Linate. Jak przekazały władze maszyna leciała z Mediolanu na Sardynię. Do katastrofy doszło niedaleko wyjścia ze stacji metra.
Powiązany Artykuł
Awaryjne lądowanie polskiego samolotu w Etiopii. MSZ: wszyscy polscy obywatele są bezpieczni
Świadkowie mówią, że samolot, którego silnik stanął w płomieniach, zaczął pikować i nie wykonując żadnego manewru, uderzył w budynek mieszkalny, po czym doszło do potężnej eksplozji. Budynek był pusty, ponieważ przeprowadzano w nim generalny remont.
REKLAMA
Ekipy ratunkowe przybyły na miejsce kilka minut po katastrofie. Z pierwszych informacji wynika, że ofiary to francuscy pasażerowie i rumuński pilot.
Rumuński miliarder za sterami samolotu
Pilotem samolotu był rumuński miliarder Dan Petrescu - przekazały dziennik "Corriere della Sera" i włoska agencja AGI.
Wśród ofiar katastrofy jest także jego żona, posiadająca również obywatelstwo francuskie, oraz 30-letni syn Dan Stefano.
Dan Petrescu, posiadający według "Corriere della Sera" także niemieckie obywatelstwo, był jednym z najbogatszych ludzi w Rumunii - szefem spółki finansowej BTP, a także właścicielem hipermarketów i centrów handlowych.
Według gazety udało się zabezpieczyć czarną skrzynkę z samolotu. W sprawie wypadku wszczęto śledztwo.
REKLAMA
bf
REKLAMA