"Trzeba liczyć się z dążeniem reżimu białoruskiego do zaostrzenia sytuacji". Budzisz o presji migracyjnej
- Ze strony białoruskiej widzimy sygnały świadczące o woli zaognienia konfliktu - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Budzisz, ekspert ds. wschodnich, komentując sytuację na granicy polsko-białoruskiej.
2021-10-06, 16:46
Powiązany Artykuł
Prof. Mieczysław Ryba: Aleksandrowi Łukaszence chodzi o pokazanie słabości Polski
Sejm na wniosek prezydenta zdecydował o przedłużeniu stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią o 60 dni. Decyzja ta jest umotywowana rosnącą presją migracyjną wywołaną przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Rząd zapowiedział też budowę dodatkowych umocnień na granicy. O możliwym scenariuszu rozwoju sytuacji na granicy mówił gość PR24 Marek Budzisz.
- Trzeba liczyć się z dążeniem reżimu białoruskiego do zaostrzenia sytuacji - stwierdził. Ocenił, że obecna polityka Polski i UE, polegająca na niepodejmowaniu rozmów z Łukaszenką, "może doprowadzić do pewnego zmiękczenia stanowiska Mińska". - Choć na razie sygnałów na to nie widać. Są natomiast sygnały świadczące o woli zaognienia konfliktu - powiedział gość.
Posłuchaj
W przekonaniu eksperta wzmocnienie granicy jest dobrą decyzją. - Siły na granicy także powinny ulec zwielokrotnieniu. Wydaje się, że do podobnych wniosków dochodzi Unia Europejska - skomentował gość PR24.
- Trzeba jasno powiedzieć, że nie mamy do czynienia z uchodźcami, ale z ludźmi, którzy godzą się - co do tego też nie ma wątpliwości - być wykorzystani przez białoruski reżim - podkreślił Budzisz. - Ponadto te osoby w sposób świadomy i wydając na to niemałe pieniądze, dążą do złamania prawa, zarówno polskiego, jak i unijnego, bo chcą się dostać do UE, wiedząc, że nie mają możliwości uzyskania azylu - mówił ekspert.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR 24"
Prowadząca: Magdalena Złotnicka
Gość: Paweł Wdówik (pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych)
Data emisji: 05.10.2021
Godz. emisji: 15.18
REKLAMA