Rydliński: orzeczenie TK będzie wpływać na dalsze napięcia między Warszawą a Brukselą
- To co wydarzyło się w tym tygodniu za sprawą orzeczenia TK będzie wpływać w fundamentalny sposób na dalsze napięcia między Warszawą a Brukselą - mówił dr Bartosz Rydliński, politolog i wykładowca UKSW. Gośćmi "Debaty PR24" byli także prof. Arkadiusz Jabłoński (socjolog, KUL) oraz prof. Jacek Reginia-Zacharski (politolog, UŁ).
2021-10-09, 11:14
Goście Jerzego Jachowicza w rozmowie poruszyli między innymi kwestię postanowienia Trybunału Konstytucyjnego Unii Europejskiej w sprawie Polski.
Powiązany Artykuł
![Shutterstock TSUE 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/5949239f-484b-47f1-82c5-2f3099edbc09.jpg)
Prof. Genowefa Grabowska: konflikt rodzi się wtedy, jeżeli kompetencje są nadinterpretowane
- Dobrze byłoby gdyby premier Mateusz Morawiecki napisałby list, wykazując swoje zaangażowanie w odbudowę relacji Polski z Unią Europejską. Pamiętajmy, to co wydarzyło się w tym tygodniu za sprawą orzeczenia TK będzie wpływać w fundamentalny sposób na dalsze napięcia między Warszawą a Brukselą - mówił Bartosz Rydliński.
Dodał, że "warto byłoby starać się czasem nacisnąć pauzę na zegarze meczu, gdyż pieniądze, które Polska powinna otrzymać z Funduszu Odbudowy, są niezbędne do rozruszania polskiej gospodarki". - Zwłaszcza, że wszyscy na to swego czasu się zgodziliśmy - podkreślił.
- Gdybyśmy popatrzyli na stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej to okazałoby się, że główną refleksją jest to, że system, który jest wprowadzany, czy został wprowadzony w Polsce nie daje rękojmi - wytłumaczył Jacek Reginia-Zacharski.
- Trybunał tak naprawdę nie odnosi się do faktografii, tylko potencjałów. Dyskutowanie z takim stanowiskiem jest wyjątkowo trudne i niewdzięczne, ponieważ tak naprawdę ktoś mógłby wnioskować o zamknięcie mnie w więzieniu, bo nie ma gwarancji, że nie wpadnę w jakiś szał i amok i nie popełnię jakiegoś przestępstwa. Z czymś takim wyjątkowo trudno będzie się dyskutowało - stwierdził Gość Polskiego Radia 24.
Posłuchaj
REKLAMA
- Stanowisko niemiecko-francuskie również zawiera element pięknych dobrze brzmiących haseł, ale tutaj nasuwa się zdecydowanie więcej pytań niż odpowiedzi - tłumaczył prof. Reginia-Zacharski.
Z kolei prof. Arkadiusz Jabłoński odniósł się do słów Ursuli von der Leyen - Formułuje ona zdania okrągłe, które tak właściwie nic nie znaczą. Są to na przykład: przyjrzy się, podejmiemy decyzję. A kto, dlaczego i w jakim trybie miałby podejmować decyzje przeciwko Polsce? - pytał gość Polskiego Radia 24.
Podkreślił, że "Polska w tej sytuacji tak naprawdę w niczym nie zawiniła i że oczywiste jest to dla większości konstytucjonalistów oraz wielu polityków zachodnich".
REKLAMA
- A może pani von der Leyen będzie formułowała tezy, czy dokona autorefleksji i wyśle przekaz do Polski, że Komisja Europejka, jak i Trybunał Sprawiedliwości UE zaczną przy swoich decyzjach brać pod uwagę ustawy traktatowe i skończy się rozszerzanie oddziaływań na Polski system ustrojowy, a zwłaszcza ten sądowniczy - pytał Jabłoński. Jak później stwierdził "nie spodziewałbym się takich refleksji z jej strony".
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Debata PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Jerzy Jachowicz
Goście: prof. Arkadiusz Jabłoński (socjolog, KUL), prof. Jacek Reginia-Zacharski (politolog, UŁ), dr Bartosz Rydliński (politolog, UKSW)
Data emisji: 9.10.2021
Godzina emisji: 9.06
REKLAMA
nj
REKLAMA