"RE nie akceptuje instrumentalnego wykorzystania ruchów migracyjnych". Premier po szczycie UE
- Przedstawiłem na szczycie UE informację nt. sytuacji na wschodniej granicy Polski. Spotkała się z poparciem - poinformował premier Mateusz Morawiecki. - RE nie zaakceptuje podejmowania przez państwa trzecie prób instrumentalnego wykorzystywania ruchów migracyjnych do wywierania presji na granicę UE - dodał.
2021-10-22, 19:10
Szef rządu poinformował na konferencji prasowej po szczycie UE w Brukseli, że podczas dyskusji na temat migracji, polskie stanowisko ws. sytuacji na granicy z Białorusią spotkało się z pełnym poparciem.
Powiązany Artykuł
Drugi dzień szczytu UE. Jest apel o współfinansowanie bariery na granicy z Białorusią
- Cieszę się, że nasz głos przestrogi nie był głosem wołającego na puszczy, tylko z biegiem lat stał się, można powiedzieć, dominującą teorią. Jeszcze nie powszechną, ale na pewno dominującą tezą w Radzie Europejskiej, co do zapobiegania migracji, która nie opiera się przesłanki legalne, co do zapobiegania niekontrolowanym ruchom uchodźców - podkreślił szef rządu.
- Rozpoczęły się ćwiczenia WOT na ścianie wschodniej. Mają wzmocnić "potencjał obronny społeczności lokalnych"
- "Nasze oceny są zbieżne". Wiceszef MSZ o tym, jak Polska i KE postrzegają kryzys migracyjny
Jak dodał, "Polska zawsze stała na stanowisku, że granice zewnętrzne Unii Europejskiej muszą być należycie chronione".
REKLAMA
- I takie stanowisko zostało przyjęte przez ogromną większość państw - powiedział Mateusz Morawiecki. - Jednocześnie też przedstawiłem sytuację na granicy wschodniej Polski, która jest jednocześnie granicą wschodnią Unii Europejskiej. Spotkało się to z absolutnie pełnym i całkowitym poparciem. Wszystko to, co opisywałem, przedstawiając jednocześnie ryzyka związane z tym szturmem migracyjnym, sztucznie wywołanym przez reżim Łukaszenki i mocodawców z Moskwy, czyli prezydenta Putina. Tutaj mogę chyba powiedzieć tak, że nie było głosów powątpiewania, kto jest prawdziwym, rzeczywistym autorem próby destabilizacji sytuacji na granicy wschodniej Polski - relacjonował premier.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Premier: przyczyną kryzysu energetycznego m.in. nadmierna zależność dostaw gazu od Gazpromu
Mateusz Morawiecki podkreślił, że premier Łotwy oraz prezydent Litwy "także przedstawili swoją ocenę sytuacji, która była tożsama z naszą oceną sytuacji".
- I zgodnie z polskimi oczekiwaniami, Rada Europejska nie zaakceptuje podejmowania przez państwa trzecie jakichkolwiek prób instrumentalnego wykorzystywania ruchów migracyjnych do wywierania presji na granicę Unii Europejskiej - oświadczył Morawiecki.
REKLAMA
bf
REKLAMA