Katarina Barley znów atakuje Polskę i Węgry. "Chcą zmienić nasze rozumienie demokracji"
Wiceszefowa Parlamentu Europejskiego Katarina Barley w wypowiedzi dla niemieckich mediów po raz kolejny zaatakowała Polskę i Węgry. - W przypadku Polski i Węgier mamy dwa kraje, które od kilku lat starają się zmienić nasze rozumienie demokracji i praworządności - powiedziała wiceprzewodnicząca PE.
2021-10-25, 20:25
- Efekt lawiny rozpoczął się na Węgrzech. Panują tam warunki, w których nie można już mówić o demokracji - stwierdziła. - W przypadku Polski i Węgier mamy dwa kraje, które od kilku lat starają się zmienić nasze rozumienie demokracji i praworządności - przyznała.
Powiązany Artykuł
Wiceprzewodnicząca PE znów atakuje Polskę i Węgry: KE powinna niezwłocznie zablokować im fundusze unijne
Zdaniem Barley do takiej sytuacji może dojść także w innych krajach. - Polska i Węgry nie zadowolą się zniesieniem niezależności sądownictwa w swoich krajach, ale będą chciały uskutecznić takie działania w całej Unii Europejskiej - stwierdziła.
Wiceszefowa PE obawia się, że Unii Europejskiej może grozić rozpad. – Widzę konkretne niebezpieczeństwo, że jeśli teraz nic nie zrobimy, Unia Europejska nie będzie mogła dalej istnieć w obecnym kształcie. Niebezpieczeństwo jest absolutnie realne. Dlatego UE musi teraz wreszcie działać bardziej konsekwentnie - powiedziała.
Kryzys migracyjny
Niemiecka polityk stwierdziła, że "jeżeli Unia Europejska nie będzie miała wspólnej polityki migracyjnej, będzie mogła być łatwo szantażowana". Barley zrzuciła winę na Polskę i Węgry za kryzys migracyjny, jej zdaniem wypracowanie wspólnej polityki migracyjnej jest bardzo trudne, ponieważ kraje, takie jak Węgry czy Polska przez lata nie chciały mieć nic wspólnego z tematem uchodźców. – Być może obecny rozwój sytuacji spowoduje, że Polska zda sobie sprawę, iż sama sobie z tym nie poradzi - oceniła.
REKLAMA
Polityk zaznaczyła, że kryzys migracyjny na granicach Polski jest nie tylko problemem polskim, ale przede wszystkim europejskim. Dodała, że w związku z tym "słuszne jest zapewnienie Polsce wsparcia".
Nie pierwszy taki atak
To nie pierwszy raz, gdy Katarina Barley negatywnie wypowiedziała się na temat Polski i Węgier. W ubiegłym roku jej słowa o "zagłodzeniu finansowym Polski i Węgier" odbiły się w UE szerokim echem. Jak wówczas przekonywała w wywiadzie dla gazet grupy medialnej Funke, "Komisja (Europejska - red.) powinna działać niezwłocznie i zablokować fundusze unijne, przede wszystkim Węgrom, ale także Polsce.
dn/Deutsche Welle
REKLAMA