Premier: prymat konstytucji to prymat demokracji
"Poszanowanie praw Unii Europejskiej nie oznacza, że stoją one ponad konstytucjami narodowymi. Prymat konstytucji to prymat demokracji" - wskazał premier Mateusz Morawiecki w sobotnim wydaniu francuskiego dziennika "L’Opinion".
2021-10-30, 19:00
- We francuskim "L'Opinion" ukazał się artykuł premiera Mateusza Morawieckiego
- Premier napisał, że UE, borykająca się z pandemią i jej skutkami gospodarczymi, musi teraz stawić czoła dodatkowym wyzwaniom - rosyjskiemu szantażowi gazowemu, wzrostowi cen energii i prowokacjom Białorusi na granicach z Polską, Litwą i Łotwą
- Szef polskiego rządu stwierdził, że spór Unii z naszym krajem bazuje na uprzedzeniach, stereotypach, a nie na faktach
- Podkreślił, że Polska i Polacy są bardzo przywiązani do Unii i nie może być mowy o "polexicie"
- Zaznaczył jednak, że konstytucje krajowe mają prawo pierwszeństwa wobec praw unijnych, a europejskimi suwerenami pozostają narody i obywatele, a nie instytucje z Brukseli i Luksemburga
Powiązany Artykuł
"Zakończy się politycznym kompromisem". Niemieckie media o konflikcie Brukseli z Polską
Artykuł premiera Mateusza Morawieckiego, w którym zauważa on także, że "Polska nie wybiera się nigdzie poza Europę" i że "jest i będzie członkiem Unii Europejskiej", pojawił się również we włoskim "Il Messaggero", portugalskim "Diario de Noticias", belgijskim "L'Echo" i niemieckim "Die Welt".
Posłuchaj
"Unia Europejska znajduje się dziś w trudnej sytuacji. Wciąż mamy do czynienia z nowymi falami pandemii. Dopiero rozpoczynamy proces odbudowy naszych gospodarek po kryzysie spowodowanym koniecznością ograniczenia życia gospodarczego. Nie zaczęliśmy jeszcze dobrze wdrażać funduszu odbudowy, a na horyzoncie pojawiło się ryzyko kryzysu energetycznego" - pisze Mateusz Morawiecki.
Czytaj także:
- Małecki: TSUE chce karać Polskę za wprowadzanie takich samych rozwiązań, jakie są w innych krajach UE
- "W kwestii prawnej Polska ma rację, ale sprawa funduszy ma też kontekst polityczny". Kleiber o sporze z KE
- PE pozywa KE ws. mechanizmu warunkowości. Marek Balt: nie jestem tym zaskoczony
"Rosja używa szantażu gazowego, by wymusić na pojedynczych państwach decyzje sprzyjające realizacji jej własnych interesów" - zauważa premier.
Pierwszeństwo w dziedzinach objętych przekazaniem kompetencji
Mateusz Morawiecki odnotowuje, że presję wobec Europy stosuje również Białoruś, a kraje wschodniej granicy UE, takie jak Polska, Litwa i Łotwa mierzą się obecnie z prowokacjami ze strony władz w Mińsku i coraz większą falą nielegalnej migracji. "Nadmiar kryzysów powinien skłaniać do odpowiedzialności. A jednak UE więcej uwagi poświęca dziś problemom wyobrażonym niż tym realnym. Problemom wytworzonym bardziej przez samą siebie niż wyzwaniom zewnętrznym" - pisze szef rządu.
REKLAMA
"Trudno znaleźć naród bardziej niż Polacy przywiązany do idei wolności, demokracji i idei europejskiej. Siły proeuropejskie dominują w polskim parlamencie i życiu publicznym. Jednak media i politycy próbują wypuścić propagandowe hasło na »Polexit«” - uważa premier.
Powiązany Artykuł
Doleśniak-Harczuk: w wypowiedziach części niemieckich polityków widać satysfakcję z nałożenia kary na Polskę
"Traktaty unijne precyzyjnie wskazują, które kompetencje państwa członkowskie powierzyły Wspólnocie, a które zachowały na wyłączność. Zasada prymatu prawa unijnego oznacza, że mają one pierwszeństwo wobec ustaw w dziedzinach objętych kompetencjami Unii" - pisze premier i podkreśla, że Polska się z tym zgadza.
Premier: polskie orzeczenie nie jest wyjątkiem
Odnotowując, że to "państwa są panami traktatów”, premier przypomina, że niedawne orzeczenie TK, badającego relacje prawa UE z polską konstytucją, nie było wyjątkiem, a "w podobnym tonie wypowiadały się już wcześniej sądy i trybunały w Niemczech, Danii, Francji, Włoszech, Hiszpanii, na Litwie, w Czechach czy innych krajach UE".
REKLAMA
mbl
REKLAMA