Dobre wieści dla pracowników. NBP oczekuje spadku bezrobocia i wzrostu wynagrodzeń
Stopa bezrobocia będzie spadać, a dynamika wynagrodzeń utrzyma się na wysokim poziomie - przewiduje Narodowy Bank Polski w listopadowym "Raporcie o inflacji".
2021-11-08, 12:12
Według banku centralnego, w 2022 r. wynagrodzenia wzrosną o 8,2 proc., a w 2023 r. o 8,0 proc.
Pracownikom pomaga rosnąca koniunktura
W raporcie napisano, że w horyzoncie projekcji oczekuje się spadku stopy bezrobocia i utrzymania dynamiki wynagrodzeń na podwyższonym poziomie, czemu sprzyjać będzie korzystna koniunktura gospodarcza przekładająca się na wzrost popytu na pracę przy niskim zasobie osób, które mogłyby podjąć zatrudnienie.
Powiązany Artykuł
![Minister Marlena Maląg 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/dd394487-6d21-43c6-bb4e-ac32a7ea788b.jpg)
Stopa bezrobocia spadła do 5,5 proc. Maląg: mamy mniej osób bezrobotnych niż przed pandemią
Wynagrodzenia będą rosły
Tak zwana centralna ścieżka projekcji przewiduje, że wzrost wynagrodzeń w 2021 sięgnie 8,4 proc., w 2022 r. wyniesie 8,2 proc., a w 2023 r. wynagrodzenia będą wyższe o 8,0 proc. NBP spodziewa się stopy bezrobocia liczonej według metodologii BAEL w wysokości 3,5 proc. w 2021 r. oraz jej spadku do 3,3 proc. w 2022 r. i do 2,9 proc. w 2023 r.
"Po spowolnieniu odnotowanym w ub.r. dynamika wynagrodzeń wyraźnie przyspieszyła i w horyzoncie projekcji będzie utrzymywała się na wysokim poziomie. W 2021 r. tempo wzrostu płac podwyższała odbudowa intensywności pracy spowodowana znoszeniem ograniczeń w funkcjonowaniu kolejnych sektorów gospodarki. W horyzoncie projekcji w tym samym kierunku może również oddziaływać wysoka dynamika cen konsumpcyjnych. Potwierdzeniem tych tendencji są najnowsze wyniki badań przedsiębiorstw wskazujące na dalszy wyraźny wzrost odsetka firm planujących podwyżki w IV kw. br. oraz narastanie nacisków płacowych" - tłumaczy NBP w raporcie.
Powiązany Artykuł
![praca pandemia biuro powrót do biura po lockdownie shutter 1200 Halfpoint.jpg](http://static.prsa.pl/images/ea7bc824-3df7-433d-a9ca-4e8287ee1f65.jpg)
Polska kolejny miesiąc w czołówce państw z niskim bezrobociem w UE
Wzrost wynagrodzeń wymusza pandemia, szczególnie w sektorze medycznym
Zauważono, że w ochronie zdrowia fundusz płac podwyższają także zmiany dotyczące wynagrodzeń zasadniczych personelu medycznego oraz środki przeznaczone na walką z pandemią. Z drugiej strony, zastrzegł NBP, siłę negocjacyjną pracowników ogranicza wysoka liczba imigrantów zarobkowych.
W projekcji zakłada się, że na przełomie 2021 i 2022 r. nastąpi przejściowe wyhamowanie wzrostu popytu na pracę.
REKLAMA
"Przyczynią się do niego zakłócenia w sieciach podaży, wpływające na zatrudnienie w przemyśle, oraz niepewność związana z czwartą falą pandemii, oddziałująca na zatrudnienie w sektorach usługowych. Na taki scenariusz wskazuje spowolnienie we wrześniu br. wzrostu liczby ofert pracy w urzędach pracy oraz spadek części odczytów koniunktury (w tym oceny przewidywanych zmian stanu zatrudnienia według GUS oraz subindeksu PMI dot. zatrudnienia)" - wyjaśnił NBP.
W latach 2022-23 nadal będą poszukiwani pracownicy
"W dalszym horyzoncie projekcji oczekuje się dalszego, choć umiarkowanego wzrostu liczby pracujących. Z jednej strony, pozytywnie na popyt na pracę będzie wpływać utrzymująca się korzystna koniunktura gospodarcza. Z drugiej jednak strony ograniczony zasób osób aktywnych zawodowo będzie stanowić czynnik hamujący prognozowany wzrost zatrudnienia" - dodano.
Powiązany Artykuł
![pracownicy free1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/af2d2d84-883a-41af-98e9-fc6d98649bb5.jpg)
Eksperci: niskie bezrobocie, powroty z emigracji – to obraz naszego rynku pracy po pandemii
"W latach 2022-2023 dynamika wynagrodzeń utrzyma się na podwyższonym poziomie, na co złoży się rosnący popyt na pracę przy niskim zasobie osób, które mogłyby podjąć zatrudnienie. Przyjęta przez rząd podwyżka płacy minimalnej w 2022 r. będzie miała przy tym bliski neutralnego wpływ na tempo wzrostu wynagrodzeń w całej gospodarce, ponieważ nie zmienia w istotny sposób relacji najniższego i przeciętnego wynagrodzenia.
Zauważono, że podwyższona dynamika wynagrodzeń, będąca wynikiem dalszego wzrostu popytu na pracę przy jej ograniczonej podaży, będzie zwiększać koszty przedsiębiorstw.
PAP, jk
REKLAMA
REKLAMA