Giertych: dlaczego Łukaszenka wzmacnia rząd PiS? Bo jest z nimi dogadany
"Prowokacje Łukaszenki muszą wzmacniać rząd. Dlaczego więc Łukaszenka wzmacnia rząd PiS? Bo jest z nimi dogadany" - stwierdził na Twitterze Roman Giertych.
2021-11-09, 13:37
Roman Giertych, który niegdyś był koalicjantem PiS, dziś atakuje władze Zjednoczonej Prawicy. W jednym ze swoich wpisów w mediach społecznościowych odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Zarzucił obozowi rządzącemu współpracę z reżimem Alaksandra Łukaszenki.
Powiązany Artykuł
![granica noc kuźnica 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/53df51c6-b0ee-42b4-8b7a-d90e5de4096a.jpg)
Zmiana strategii? Reżim Łukaszenki definiuje swój stosunek do migrantów
"Naturalną reakcją każdego Polaka jest poczucie solidarności z polskimi żołnierzami broniącymi granicy przed agresywnym tłumem. Tę reakcję łatwo przewidzieć, stąd prowokacje Łukaszenki muszą wzmacniać rząd" - napisał na Twitterze Roman Giertych. "Dlaczego więc Łukaszenka wzmacnia rząd PiS? Bo jest z nimi dogadany" - stwierdził.
Jego zdaniem, "reżim Łukaszenki organizuje prowokacje na granicy" w sytuacji, gdy Prawo i Sprawiedliwość odnotowuje "gwałtowne spadki poparcia".
"Rząd nie robił nic, aby powstrzymać dyplomacją loty na Białoruś i od dawna wiadomo, że utrzymują świetne relacje z Łukaszenką" - dodał.
REKLAMA
- Woyciechowski: to, co dzieje się obecnie na wschodniej granicy jest efektem "agentury wpływu"
- "Wszystko to dzieje się za zgodą i wiedzą Kremla". Dr Piasecki o sytuacji na granicy z Białorusią
- "Proponujemy sankcje gospodarcze". Rzecznik rządu o rozszerzeniu restrykcji wobec Mińska
Komentarz publicystów
Do wpisu odnieśli się na Twitterze politycy i publicyści. "Łukaszenko destabilizuje sytuację na polskiej granicy, żeby pomóc PiSowi. No moi kochani, to ciężko będzie przebić" - napisał Sławomir Jastrzębowski z Salonu24.
Powiązany Artykuł
![shutterstock d tusk free 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/af6d7e46-8307-4af6-9bf6-808ca8fb8f33.jpg)
Internauci krytykują apel Tuska ws. migrantów. "To jest ostatni moment, aby oPOzycja zaczęła pomagać"
Wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda zwrócił uwagę na godziny publikacji twittów. Do swojego wpisu dołączył screeny z wypowiedziami Romana Giertycha i Rafała Grupińskiego. Prawnik swoje twitty opublikował o 6:15 i 6:21 rano, z kolei wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej swój wpis opublikował chwilę po północy. "Musiała być jakaś nocna narada" - ironizował.
"Czy dobrze się Pan czuje?" - zapytał Marcin Torz z "Super Experssu"
REKLAMA
bf
REKLAMA