Wzrost PKB w strefie euro. Znamy prognozę banku inwestycyjnego
Realny wzrost PKB w strefie euro wyniesie 4,4 proc. w 2022 roku - przewidują ekonomiści banku inwestycyjnego Goldman Sachs (GS). Eksperci GS zakładają, że europejska gospodarka odetchnie w wyniku systematycznej likwidacji wąskiego gardła w przemyśle.
2021-11-09, 17:57
- Realny wzrost PKB w strefie euro wyniesie 4,4 proc. w 2022 r. (nieco powyżej konsensusu na poziomie 4,3 proc.) oraz 2,4 proc. w 2023 r. (bardziej znacząco powyżej konsensusu na poziomie 2,1 proc.). Eksperci GS zakładają, że europejska gospodarka odetchnie w wyniku systematycznej likwidacji wąskiego gardła w przemyśle - podano w komunikacie.
Wsparcie fiskalne
Dodano, że powinno też nastąpić znaczne odbicie w wydatkach na usługi. Goldman Sachs spodziewa się również dalszego wsparcia fiskalnego ze strony poszczególnych państw regionu, m.in. w postaci programu inwestycji publicznych ze strony nowego rządu w Niemczech, czy rozszerzenia wsparcia we Francji.
Powiązany Artykuł
Dane lepsze od oczekiwań. Oto prognoza Goldman Sachs dot. PKB Polski
Eksperci GS podtrzymują, że wzrost inflacja w Europie będzie wyhamowywał w 2022 r., co będzie bardziej widoczne w strefie euro niż w Wielkiej Brytanii. Główną przyczyną mają być większe wolne moce produkcyjne w Europie oraz niższy wzrost płac w porównaniu do wielkiej Brytanii.
- W efekcie będzie można zaobserwować wyraźne różnice w polityce monetarnej EBC i BoE. Z jednej strony, GS oczekuje, że EBC utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie przez okres wzrostu inflacji do III kw. 2024 r., zaś Bank Anglii wkrótce rozpocznie zacieśnianie polityki monetarnej - czytamy.
Trzy ryzyka polityczne
Ekonomiści GS wskazują również na trzy ryzyka polityczne, które mogą stanowić zagrożenie dla aktualnej prognozy. Po pierwsze, w 2022 r. odbędą się wybory we Włoszech i Francji, co może spowodować ponowny wzrost fragmentacji politycznej.
Po drugie, ewentualnie rozczarowujące efekty i wykorzystanie funduszu naprawczego lub napięcia związane z przywróceniem zasad fiskalnych UE mogą sprawić, że obawy fiskalne w Europie Południowej ponownie znajdą się w centrum uwagi. Po trzecie, tarcia wokół Brexitu prawdopodobnie się nasilą, choć ostatecznie kompromis wydaje się prawdopodobny.
REKLAMA
PR24, akg
REKLAMA