Sytuacja na lotniskach wraca do normy
Europejski porty lotnicze obsługują większość rejsów. Nadal jednak część z nich jest opóźniona, a niektóre zostają odwołane.
2010-12-22, 12:50
Posłuchaj
Po tym, jak mróz, wiatr i śnieg sparaliżowały ruch na największych europejskich lotniskach, tysiące pasażerów nie mogą dotrzeć do celu podróży, koczują w terminalach w oczekiwaniu na swoje samoloty.
Lotniska Heathrow i we Frankfurcie poinformowały, że starają się przywrócić ruch samolotów do normy.Na Heathrow otwarto dwa pasy startowe, port ma obsługiwać dwie trzecie zaplanowanych lotów. Malcolm Robertson z British Airport Authority, zarządzającej lotniskiem Heathrow, powiedział BBC, że przywrócenie wszystkich lotów od razu jest niemożliwe ze względów organizacyjnych. Wielu członków załogi kabinowej i naziemnej lotniska nie jest bowiem w swoim miejscu pracy. Malcolm Robertson wyraził nadzieję, ze w najbliższych dniach coraz więcej pasażerów będzie mogło wyruszyć w zaplanowaną podróż.
Od soboty na Heathrow odwołano kilkaset rejsów, na swoje samoloty czeka tam obecnie 3500 podróźnych. Sześciuset z nich spędziło noc na lotnisku w specjalnie przygotowanych namiotach. Z kolei dyrekcja lotniska we Frankfurcie zapowiedziała, że z zaplanowanych 1300 lotów zostanie skasowanych 70. Do normy powarca też sytuacja na lotniskach w Brukseli, Dublinie i Belfaście.
to
REKLAMA
REKLAMA