Boćkowski: jeśli Rosja miałaby pomóc w problemie granicznym, to postawi warunki, w tym nawet aneksję Białorusi
- Jeśli mielibyśmy z kimś negocjować, to raczej nie z Rosją, bo ta stwierdzi, iż to nie ona wywołuje graniczny problem i że Białoruś jest suwerenna. Ale jeśli miałaby pomóc, postawi warunki - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku.
2021-11-10, 12:00
Gość PR24 mówił o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Jak podkreślił, migranci skutecznie destabilizują sytuację, a do tego dochodzi problem logistyczny, państwo polskie musi mobilizować dodatkowe siły i środki, są one znacznie większe niż wtedy, gdy na granicy jest spokojnie. Zauważył jednocześnie, że sytuacja eskaluje, widać też jeszcze większą chęć siłowego oddziaływania reżimu białoruskiego.
Wczoraj (09.11) trzy liczne grupy migrantów sforsowały ogrodzenia i wdarły się na teren Polski. Miało to miejsce w okolicach Krynek, Białowieży i Dubicz Cerkiewnych. Grupy liczyły od 100 do 200 osób. Próby te zostały udaremnione przez Straż Graniczną, a migranci zawróceni w kierunku Białorusi.
Powiązany Artykuł
Kryzys na granicy. Wiceszef MSWiA: obce służby chcą, żeby sytuacja wymknęła się nam spod kontroli
"Rozwiązanie na pstryknięcie Łukaszenki"
- Siergiej Ławrow powiedział, że białoruskie problemy graniczne są podobne do tureckich, więc finansowe wsparcie Białorusi rozwiązałoby owe problemy. Ludzie powiązani z Aleksandrem Łukaszenką wprost mówią na różnych kontach, iż rozwiązanie może nastąpić na pstryknięcie palcem pod warunkiem, że Europa uzna przywódcę Białorusi, zacznie płacić - powiedział prof. Daniel Boćkowski.
- Były ambasador ostrzega: Białoruś szkoli afgańskich i irackich weteranów do ataków na polską granicę
W okolicy Kuźnicy nadal koczuje kilka tysięcy migrantów. Ministerstwo Obrony Narodowej zamieściło na Twitterze filmy, na których widać, jak białoruscy funkcjonariusze oddają strzały, by zastraszyć migrantów. Stosują wobec nich także przemoc. Na granicy polsko-białoruskiej jest 15 tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego. Ochraniają ją także funkcjonariusze policji i Straży Granicznej.
- Jeśli mielibyśmy z kimś negocjować, to raczej nie z Rosją, bo ta stwierdzi, iż to nie ona wywołuje graniczny problem i że Białoruś jest suwerenna. Owszem, powie jednocześnie, że jeśli ma pomóc, to owa pomoc będzie kosztować i nie będzie to nawet sprawa Nord Stream 2, ale może nawet zgody na aneksję Białorusi, może nawet kwestia Donbasu - powiedział ekspert.
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: prof. Daniel Boćkowski (Uniwersytet w Białymstoku)
Data emisji: 10.11.2021
Godzina: 11:08
REKLAMA
REKLAMA