Pekin 2022: Mateusz Sochowicz w piątek opuści szpital

Mateusz Sochowicz, polski saneczkarz poważnie ranny w wypadku na torze igrzysk olimpijskich 2022 w Pekinie, powinien w piątek wyjść ze szpitala - poinformowali organizatorzy, którzy starają się poprawić warunki bezpieczeństwa na obiekcie.

2021-11-12, 13:19

Pekin 2022: Mateusz Sochowicz w piątek opuści szpital
Mateusz Sochowicz. Foto: imago sport / Forum
  • Sochowicz uczestniczył w oficjalnych testach toru nadzorowanych przez Międzynarodową Federację Saneczkarską (FIL), mających na celu zapoznanie się z warunkami na obiekcie Yanqing na przedmieściach Pekinu, wybudowanym specjalnie na Igrzyska Olimpijskie 2022 (4-20 lutego)
  • Do wypadku doszło na poziomie, na którym dłuższy tor męski styka się ze znajdującym się poniżej początkiem toru kobiecego. Podczas próbnego ślizgu w poniedziałek Sochowicz uderzył z dużą prędkością w bramkę, która powinna być otwarta
  • Doznał pęknięcia rzepki w lewej nodze i głębokiej rany w prawej. Mimo dość poważnych obrażeń, polski zawodnik wciąż ma nadzieję, że wystąpi w igrzyskach. 

Organizatorzy "przeprowadzili dogłębną kontrolę toru i dostosowali organizację treningów" - poinformowali w oświadczeniu. Zamieścili też zdjęcie uśmiechniętego Sochowicza na szpitalnym łóżku, z bukietem kwiatów w dłoniach i otoczonego personelem w pełnych kombinezonach ochronnych.

Poszkodowany 25-letni zawodnik przeszedł w poniedziałek operację po kontuzji lewego kolana i głębokim przecięciu prawej nogi.

Mateusz Sochowicz "po kontuzji został bardzo dobrze potraktowany i ma się bardzo dobrze" – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej Yao Hui, starszy menedżer komitetu organizacyjnego odpowiedzialnego za miejsca zawodów. Według organizatorów rannym saneczkarzem służby medyczne zajęły się w trzy minuty. Pozostaje to w sprzeczności z relacją samego Sochowicza i jego trenera, opisujących, że poszkodowany długo czekał na pomoc, a ekipa ratownicza okazała się bardzo niekompetentna.

Powiązany Artykuł

FORUM Mateusz Sochowicz 1200.jpg
"Boli, że jestem przykuty do łóżka". Saneczkarz Mateusz Sochowicz już po operacji

- Ktoś przyszedł i chciał dotknąć rękawicą mojej rany, to była straszna scena - powiedział Sochowicz.

W sprawę zaangażowała się Międzynarodowa Federacja Saneczkarska (FIL). Jej eksperci ustalili, że wypadek na olimpijskim torze spowodowany był ludzkim błędem.

REKLAMA

Winę ponoszą w tej sytuacji organizatorzy, a Polski Związek Sportów Saneczkowych (PZSSan), przy wsparciu FIL, negocjuje sprawę refundacji kosztów leczenia i rehabilitacji oraz odszkodowania dla zawodnika.

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej