ATP Finals: Daniił Miedwiediew - Hubert Hurkacz. Zacięty mecz na otwarcie turnieju
Hubert Hurkacz od porażki rozpoczął rywalizację w prestiżowym turnieju ATP Finals w Turynie. W pierwszym meczu Grupy Czerwonej Polak uległ broniącemu tytułu sprzed roku Rosjaninowi Daniiłowi Miedwiediewowi 7:6 (7-5), 3:6, 4:6.
2021-11-14, 16:16
Turniej ATP Finals na antenie radiowej Jedynki relacjonuje prosto z turyńskiej hali Cezary Gurjew
Powiązany Artykuł
ATP Finals: turniej w hali szczęśliwej dla polskich siatkarzy. Hubert Hurkacz napisze historię?
W 2021 roku Hubert Hurkacz odnotował wyczekiwany sukces wielkoszlemowy, gdy dotarł do półfinału Wimbledonu. Przepustkę do mastersa dał mu z kolei awans do czołowej czwórki w prestiżowej halowej imprezie ATP Masters 1000 w Paryżu.
Polak wygrał w tym roku trzy turnieje. Hurkacz triumfował przede wszystkim w prestiżowej imprezie ATP Masters 1000 w Miami. Zwyciężył też w zawodach w Delray Beach i Metz.
Pozwoliło mu to awansować do turnieju w Turynie, w którym udział bierze ośmiu najlepszych zawodników sezonu. Na otwarcie imprezy w stolicy Piemontu Polak zagrał dobre spotkanie, ale uległ wiceliderowi rankingu ATP Daniiłowi Miedwiediewowi.
REKLAMA
Zaczęło się znakomicie
Pierwszy set stał pod znakiem dobrej gry serwujących. Obaj panowie na zmianę utrzymywali swoje podanie. Break pointów nie było, a niektóre gemy nie trwały nawet minuty. Stało się jasne, że o losach inauguracyjnej partii zadecyduje tie-break.
W nim od początku warunki dyktował Hurkacz. Już w drugim punkcie, dzięki kapitalnej grze przy siatce, Polak zaliczył mini breaka. Później Miedwiediew odpowiedział tym samym, ale Hurkacz nadal dobrze radził sobie przy siatce i szybko wypracował aż cztery piłki setowe.
Miedwiediew się nie poddawał i trzy z nich wybronił. Set dobiegł wreszcie końca, gdy Rosjanin posłał forhend w aut.
REKLAMA
Kluczowe przełamania
W drugiej partii wicelider rankingu ATP najpierw pewnie wygrał gema przy swoim podaniu, a potem wypracował sobie dwa break pointy. Wykorzystał drugiego, gdy Hurkacz przestrzelił forhend.
To okazało się kluczowe dla losów seta. Potem Miedwiediew pewnie wygrywał gemy przy swoim podaniu i Hurkacz nie był w stanie odrobić straty. Polakowi wygrywanie gemów serwisowych nie szło tak łatwo, ale ostatecznie o losach partii zadecydowało jedno przełamanie.
Podobnie było zresztą w trzecim secie. Tutaj Hurkacz już w pierwszym gemie stracił podanie i do końca seta nie zdołał odwrócić losów rywalizacji. Miedwiediew im bliżej, końca meczu, tym grał lepiej.
REKLAMA
Awans wciąż możliwy
Wygrana zwycięzcy ATP Finals z 2020 roku była ze wszech miar zasłużona. Porażka w niedzielnym pojedynku nie przekreśla oczywiście szans Hurkacza na wyjście z grupy.
Posłuchaj
Polak zagra jeszcze spotkania grupowe z Niemcem Alexandrem Zverevem i Włochem Matteo Berrettinim.
REKLAMA
Wynik meczu Grupy Czerwonej:
Daniił Miedwiediew (Rosja, 2) - Hubert Hurkacz (Polska, 7) 6:7 (5-7), 6:3, 6:4.
Zapis relacji na żywo:
RELACJA LIVE
REKLAMA