Prokuratura chce likwidacji Memoriału. Organizacji broni były sowiecki przywódca

"Wieloletnia działalność Memoriału zawsze była nastawiona na odbudowę historycznej sprawiedliwości, zachowanie pamięci o setkach tysięcy poległych i poszkodowanych w latach represji i niedopuszczenie do tego, żeby coś podobnego powtórzyło się współcześnie i w przyszłości” - napisali laureaci Pokojowej Nagrody Nobla.

Memoriał: zarzuty prokuratury motywowane politycznie

Wniosek o likwidację Memoriału złożyła do Sądu Najwyższego rosyjska Prokuratura Generalna.Zarzuciła Stowarzyszeniu naruszanie ustawy o "zagranicznych agentach" oraz usprawiedliwianie ekstremizmu. Przedstawiciele stowarzyszenia odrzucają te oskarżenia, nazywając je motywowanymi politycznie.

Wiceprzewodniczący organizacji Nikita Pietrow w rozmowie z Polskim Radiem zwrócił uwagę, że likwidacja Memoriału wpisuje się w ogólny kontekst postępowania władz Rosji, które w jego opinii dążą do całkowitego zdławienia niezależnych organizacji.

REKLAMA

Wsparcie od ambasadora Polski

Wczoraj wyrazy solidarności przekazał osobiście szefowi Memoriału Janowi Raczyńskiemu ambasador Polski w Rosji Krzysztof Krajewski, który odwiedził siedzibę organizacji.

Stowarzyszenie Memoriał powstało w 1988 roku. Jego współzałożycielami byli między innymi dwaj radzieccy dysydenci: laureat Pokojowej Nagrody Nobla Andriej Sacharowa oraz współtwórca konstytucyjnych mechanizmów obrony praw człowieka i wolności obywatelskich Sierigiej Kowalow. Stowarzyszenie bada zbrodnie stalinowskie i upamiętnia ofiary sowieckich represji politycznych, a także prowadzi Centrum Obrony Praw Człowieka.

Czytaj także: 

• "Zabierają mi pamięć o rozstrzelanych". Broniąc "Memoriału", zwraca nagrodę Putinowi
• Szef dyplomacji UE potępił plan likwidacji rosyjskiego "Memoriału"
• "Próba odebrania narodowi pamięci". Rosyjskie i międzynarodowe organizacje bronią "Memoriału"

mbl