Papież Franciszek przyjął premiera Libanu. Celem wizyty Mikatiego było omówienie sytuacji w kraju

- Niech Bóg weźmie Liban za rękę i powie mu: wstań - powiedział papież Franciszek w czwartek (25.11.) podczas audiencji dla premiera tego kraju, sunnity Nadżiba Mikatiego. Zapewnił o swej modlitwie za Liban, pogrążony w ciężkim kryzysie gospodarczym i finansowym oraz ubóstwie.

Po audiencji poinformowano, że sytuacja w tym kraju była jednym z tematów rozmowy papieża z Mikatim, który trzeci raz pełni funkcję premiera.

Podjęcie działań na rzecz wyjścia Libanu z impasu

Ojciec Święty zapewnił o swej modlitwie za Liban i o to, by przyniósł rezultaty wspólny wysiłek na rzecz tego, by pomóc mu się podnieść. Na zakończenie audiencji papież poprosił wszystkich obecnych o modlitwę w milczeniu.

Szef libańskiego rządu podarował papieżowi Franciszkowi m.in. przywiezioną w małej gablocie cegłę z historycznego kościoła melchickiego w Bejrucie, poważnie zniszczonego w katastrofalnej eksplozji w tym mieście w sierpniu zeszłego roku.

• "Kryzys gospodarczy jest gigantyczny". ONZ alarmuje o pogarszającej się sytuacji w Libanie
  
• "Solidarni z Libanem" - Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspiera Libańczyków
• Polska pomoc dla Libanu. Połowa mieszkańców kraju pożycza pieniądze na jedzenie

Po rozmowach premiera Mikatiego z Franciszkiem, sekretarzem stanu kardynałem Pietro Parolinem i szefem dyplomacji abp Paulem Richardem Gallagherem Watykan ogłosił w komunikacie, że w ich trakcie wyrażono nadzieję na to, że sprawiedliwość, konieczne reformy i wsparcie wspólnoty międzynarodowej pomogą "podnieść Kraj Cedrów".

"Aby Liban nadal był orędziem pokoju i braterstwa"

"Podkreślono znaczenie pokojowej koegzystencji, aby Liban nadal był orędziem pokoju i braterstwa, płynącym z Bliskiego Wschodu" - głosi nota Watykanu.

Papież kilkakrotnie wyrażał ostatnio pragnienie udania się z wizytą do Libanu.

nt