Premier spotkał się z opozycją ws. kryzysu na granicy. "Duże zrozumienie powagi sytuacji"
Premier spotkał się z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych w związku z kryzysem na wschodniej granicy Polski. - Spotkanie odbywało się w atmosferze dużego zrozumienia powagi sytuacji - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.
2021-11-29, 18:44
- Została przedstawiona informacja dotycząca zagrożeń pochodzących bezpośrednio z Białorusi, ale również zagrożeń dotyczących ogólnej sytuacji geopolitycznej, m.in. narzędzi, strategii działań, które mogą być przeprowadzane ze strony Federacji Rosyjskiej - powiedział dziennikarzom rzecznik rządu po ponad trzygodzinnym spotkaniu, które odbyło się w kancelarii premiera.
"Działania Rosji składają się w niebezpieczny obrazek"
Jak podkreślił, wśród tych zagrożeń wskazano m.in. na kwestie manipulowania dostawami energii, cenami gazu na teren Europy, ale również "manipulowania tymi dostawami na teren Ukrainy w celu m.in. destabilizacji tego kraju i potencjalnych innych działań, które mogłyby się odbywać na terenie Ukrainy".
Podkreślił, że zaprezentowano też m.in. informacje przedstawione przez NATO.
- Informacje wywiadowcze pokazują, że w sposób poważny należy brać pod uwagę możliwość agresji ze strony Rosji w stosunku do Ukrainy. Termin tej potencjalnej agresji, która nie musi się odbyć, nie jest znany - powiedział Müller. - Wszyscy w NATO i UE podzielają te obawy. Działania Rosji składają się w niebezpieczny obrazek - dodał rzecznik rządu.
"Atmosfera zrozumienia, konstruktywna dyskusja"
- Spotkanie odbywało się w atmosferze dużego zrozumienia powagi sytuacji, pytania, różnego rodzaju dyskusje w czasie dzisiejszego spotkania miały charakter konstruktywny. W zasadniczej części zgadzamy się co do tych realnych zagrożeń, które pochodzą ze strony wschodniej, zarówno jeśli chodzi o kwestie związane z energetyką, kwestie organizowania ruchów migracyjnych, działania cybernetyczne, działania dezinformacyjne, destabilizujące sytuację polityczną w UE - wyliczał rzecznik rządu.
Jak podkreślił, "te wszystkie puzzle niestety składają się w taki obraz, który pokazuje poważne ryzyko, jakie w szczególności może urzeczywistnić się w najbliższych miesiącach, bo mamy zbliżający się okres zimowy".
Nowy szlak migracji?
- Identyfikujemy wprost ryzyko zwiększania ruchów migracyjnych, które mogłyby pochodzić za pośrednictwem kanału rosyjskiego, kanału białoruskiego z terytorium Afganistanu - powiedział Müller. Dodał, że Aleksander Łukaszenka "w jakimś sensie sygnalizuje Europie, że jest gotów na uruchomienie takiego kanału migracyjnego".
REKLAMA
Posłuchaj
Rzecznik rządu podkreślił, że premier ostrzegał przed takim scenariuszem premierów i prezydentów innych krajów podczas ostatnich wizyt zagranicznych. - Niestety ten scenariusz wydaje się być prawdopodobny, co może w najbliższym czasie również oznaczać kolejne ruchy na polsko-białoruskiej granicy UE - powiedział rzecznik rządu.
- Premier w Lublanie: w Europie rośnie świadomość zagrożeń. Wspólna konferencja szefów rządów Polski i Słowenii
- Premier w Rydze: stanowczy opór Polski i krajów bałtyckich pozwolił wyhamować działania Białorusi
Stwierdził, że generalnie propozycje opozycji wpisują się w podejmowane przez rząd działania. Müller mówił, że chodzi o m.in. umiędzynarodowienie tematu sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
REKLAMA
kp
REKLAMA