"Nie będzie tu żadnego oportunizmu". Prezes PiS o sprawie Łukasza Mejzy
Prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany przez dziennikarzy o medialne doniesienia nt. wiceministra sportu Łukasza Mejzy zapewnił, że "sprawa będzie wyjaśniona i będą wyciągnięte wnioski".
2021-12-01, 20:41
W środę wieczorem w Sejmie odbyło się spotkanie parlamentarzystów PiS, w którym udział wziął m.in. lider ugrupowania Jarosław Kaczyński. Po zakończeniu obrad Jarosław Kaczyński był pytany przez dziennikarzy o informacje medialne nt. wiceministra Łukasza Mejzy.
- Cała sprawa będzie wyjaśniona i będą wyciągnięte wnioski, żadnego oportunizmu tu nie będzie - zapewnił Jarosław Kaczyński.
Mobilizacja głównym tematem spotkania
Posłowie PiS przekonywali jednak, że temat Mejzy nie pojawił się podczas obrad klubu. Poseł PiS Marek Kuchciński po zakończeniu spotkania mówił dziennikarzom, że głównym tematem była mobilizacja. - Wszyscy zgodzili się z tym, że trzeba razem współpracować ze sobą - mówił.
Inny poseł ugrupowania Marek Ast wskazywał, że temat wiceministra sport Łukasza Mejzy nie był omawiany. - Ta sprawa jest znana i wiadomo, że jest to kwestia do wyjaśnienia i ona będzie wyjaśniana, ale dzisiaj o tym mowy nie było - przekonywał.
REKLAMA
Ast dodał, że Jarosław Kaczyński podczas przemówienia zwracał uwagę na kwestię pandemii koronawirusa. - Prezes wspomniał, że dzisiaj jest to naprawdę poważny problem, że rzeczywiście wzrost zachorowań wiąże się z tym, że mamy dużą część społeczeństwa niezaszczepioną i że powinniśmy wszystko robić w tym kierunku, aby zachęcić do szczepień, żeby ta liczba zachorowań malała - przekazał Ast.
- "Ma nas wewnętrznie zdyscyplinować". Gosiewska o zwołaniu klubu PiS
- Zjednoczona Prawica liderem, sześć partii w Sejmie. Sprawdź nowy sondaż
Medialne zarzuty wobec wiceministra
Wirtualna Polska napisała w zeszłym tygodniu, że Łukasz Mejza założył w przeszłości firmę medyczną, która miała się specjalizować w kosztownym leczeniu nowatorskimi metodami chorych m.in. na raka, Alzheimera, Parkinsona. Mejza miał osobiście przekonywać potencjalnych pacjentów a także opiekunów dzieci, o skuteczności stosowanych przez firmę metod, które jednak - tak w Polsce, jak i na całym świecie - uznawane są za niesprawdzone i niebezpieczne. Według wp.pl, interes Mejzy nie wypalił, a pacjenci i ich rodziny zostali oszukani.
REKLAMA
W związku z publikacją Łukasz Mejza zapowiedział, że treść artykułu będzie przedmiotem postępowań sądowych, oraz że podjął kroki prawne, mające na celu ochronę jego dobrego imienia i reputacji.
Premier Mateusz Morawiecki pytany we wtorek czy podjął decyzje ws. ewentualnej dymisji Mejzy odpowiedział, że analizowane są wszystkie informacje dotyczące wiceministra. - One muszą zostać zweryfikowane, w szczególności wszystkie nowe informacje, które są publikowane. Tutaj proszę o cierpliwość, bo po tym, kiedy one zostaną przeanalizowane przez stosowne służby, dopiero wtedy mogą być podejmowane decyzje - zaznaczył premier.
Zobacz także: Paweł Kukiz w Polskim Radiu 24
REKLAMA
st
REKLAMA