Zmiana prawa w Nowym Jorku. Burmistrza wybiorą także imigranci bez obywatelstwa

Decyzję o zmianie prawa wyborczego podjęła Rada Miasta Nowy Jork. Zapisy uchwalone w czwartek umożliwiają imigrantom nieposiadającym obywatelstwa amerykańskiego głosowanie w wyborach lokalnych.

2021-12-10, 06:55

Zmiana prawa w Nowym Jorku. Burmistrza wybiorą także imigranci bez obywatelstwa
Ulica Nowego Jorku. Zgodnie z nową ustawą osoby nie posiadające obywatelstwa będą mogły brać udział m.in. wyborach burmistrza.Foto: shutterstock/blvdone

- Imigranci płacą podatki, korzystają z usług miasta, ich dzieci chodzą do naszych szkół publicznych. Są częścią naszej społeczności i zasługują na prawo głosu w lokalnych władzach – argumentował przewodniczący Rady Miasta Corey Johnson.

Zgodnie z ustawą osoby nieposiadające obywatelstwa będą mogły brać udział m.in. wyborach burmistrza, radnych i członków innych urzędów miejskich. Nie dotyczy ona głosowania do władz stanowych i federalnych. Ustawa nie dotyczy też nieudokumentowanych imigrantów. Główny sponsor ustawy, radny Ydanis Rodriguez z Manhattanu, określił głosowanie jako historyczny moment.

Prawo do głosowania po 30 dniach

- Ustawa, która od dawna była priorytetem ugrupowań broniących praw imigrantów, dotyczy stałych rezydentów, jak posiadacze zielonych kart, oraz osób mających pozwolenie na pracę, czyli grupy liczącej około 800 tys. nowojorczyków - podała lokalna telewizja NY1. Akt prawny wejdzie w życie, poczynając od wyborów 2023 r.

O miejsca będą się wówczas ubiegać wszyscy członkowie Rady Miasta. Ustawę uchwalono stosunkiem głosów 33:14. Dwóch radnych wstrzymało się od głosu. Przeciwni byli głównie Republikanie oraz umiarkowani Demokraci. Nie zgadzali się zwłaszcza z zapisem, że już po 30 dniach zamieszkania nabywa się prawo do głosowania. - Ta ustawa pozwoli za rok komuś z wizą pracowniczą przyjechać do miasta, a 30 dni później będzie mógł głosować. […] Będzie przejazdem, nie jest stałym rezydentem, nie przyczynia się do społeczeństwa i tkanki Nowego Jorku - ocenił radny Mark Gjonaj z Bronxu.

REKLAMA

Wniosek o odesłanie ustawy do dalszych poprawek został jednak odrzucony. Zdaniem jej zwolenników proces ten przedłużyłby się do 31 grudnia, kiedy wygasają obecne kadencje członków rady. Burmistrz Bill de Blasio nie zawetuje ustawy, mimo jego zastrzeżeń, że osłabi wartość amerykańskiego obywatelstwa. Jak zauważyła NY1, w opinii przeciwników ustawy jest ona niezgodna z konstytucją. Zapowiadają wystąpienie przeciwko niej na drogę prawną.

Czytaj także:

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej