B. ambasador RP na Ukrainie: Putinowi chodzi już tylko o gwarancje nierozszerzania NATO
W narracji Rosji znika Nord Stream 2. Ono jest oczywiście gdzieś w tle, Amerykanie go użyli, ale w narracji Rosji jest już tylko kwestia gwarancji: nierozszerzania NATO i braku ofensywnej broni w państwach wschodniej flanki sojuszu - mówił w Polskim Radiu 24 b. ambasador Polski na Ukrainie Jan Piekło.
2021-12-11, 14:58
We wtorek doszło do rozmowy prezydenta USA Joe Bidena z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Jej przyczyną była eskalacja napięcia na granicy Rosji i Ukrainy. Amerykański przywódca zagroził "sankcjami, jakich dotąd nie było", m.in całkowitym i definitywnym zablokowaniem Nord Streamu 2, jeśli Rosja zaatakowałaby Ukrainę, a Putin zażądał "gwarancji bezpieczeństwa" dotyczących nierozszerzania NATO o Ukrainę i Gruzję, a także wycofania "broni ofensywnej NATO" z państw wschodniej flanki sojuszu. W Polskim Radiu 24 sprawę komentował były ambasador Polski na Ukrainie Jan Piekło.
"Putin trochę przelicytował"
Gość PR24 zauważył, że w Rosyjskiej narracji zniknął już właściwie temat Nord Streamu 2. W tej chwili Rosja oczekuje już jedynie gwarancji dotyczących NATO. Problem Rosji polega na tym, że w 2008 roku w Bukareszcie przyjęto dokument, z którego wynika, że Ukraina i Gruzja są państwami, które - oczekuje się - dołączą w niedalekiej przyszłości do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Gdzieś ten Nord Stream na pewno oczywiście jest w tle i Amerykanie tego użyli, natomiast w narracji rosyjskiej tego Nord Streamu nie ma. Jest NATO i gwarancje - mówił Jan Piekło, tłumacząc, że Rosji zależy - o czym mówi się wprost - do unieważnienia deklaracji bukaresztańskiej.
Zdaniem dyplomaty przywódca Rosji "mocno przelicytował". - W tej chwili Biden nie może sobie pozwolić na tego rodzaju słabość. (...) Myślę, że tutaj takiego zagrożenia nie ma i nie powinno być, tym bardziej że my - cała dziewiątka bukaresztańska - się upomniała i została potraktowana poważnie, bo zostały wykonane telefony do wszystkich przywódców krajów B9. To jest kwestia wiarygodności samego NATO. Jeśli próbowałoby się w tej chwili deklarację z Bukaresztu z 2008 roku zniwelować, unieważnić, to to jest podważanie samego sojuszu, jego wiarygodności, jego zdolności, strategicznego myślenia. Myślę, że to nie wchodzi w rachubę - dodał Jan Piekło.
REKLAMA
- "Putin jest tu głównym rozgrywającym i ma lepsze karty". Żółciak o rozmowie prezydentów USA i Rosji
- Napięta sytuacja na granicy Rosji i Ukrainy. Bruksela ostrzega przed kolejnymi sankcjami
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
Zobacz także: publicyści o rozmowie Biden-Putin
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: Jan Piekło (b. ambasador Polski na Ukrainie)
Data emisji: 11.12.2021
Godzina emisji: 13.06
PR24/jmo
REKLAMA