Próba wykluczenia Solidarności z EKZZ po wywiadzie z Le Pen. Związek zapowiada dalsze kroki

- Będziemy rozmawiać z francuskimi związkami zawodowymi ws. ich zarzutów dotyczących popierania przez Solidarność skrajnej prawicy we Francji. Absolutnie się z nimi nie zgadzamy - powiedział zastępca przew. KK NSZZ "Solidarność" Tadeusz Majchrowicz.

2021-12-19, 11:40

Próba wykluczenia Solidarności z EKZZ po wywiadzie z Le Pen. Związek zapowiada dalsze kroki
Wywiad z Marine Le Pen stał się powodem do ataków na Solidarność. Foto: Shutterstock/Frederic Legrand - COMEO

Francuskie związki zawodowe domagają się wykluczenia NSZZ "Solidarność" z Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, a powodem ma być wywiad z francuską kandydatką na prezydenta Marine Le Pen, który "Tygodnik Solidarność" opublikował pod koniec listopada.

"Nie widzimy w tym nic złego"

Teraz do sprawy odniósł się Tadeusz Majchrowicz z Solidarności, który przyjechał do Paryża na obchody 40. rocznicy wprowadzania stanu wojennego w Polsce.

- Od wielu lat współpracujemy z francuskimi związkami zawodowymi i nagle francuskie związki obraziły się na Solidarność dlatego, że wydaje im się, że "Tygodnik Solidarność" czy portal Tysol.pl, którego właścicielem jest Solidarność, publikują materiały popierające skrajną prawicę we Francji - stwierdził Tadeusz Majchrowicz.

- Dziennikarze w tygodniku są niezależni i nie konsultują z władzami Solidarności, co chcą publikować i nie widzimy nic złego w tym, że przeprowadzili wywiad z Marine Le Pen. Teraz zabiegają, aby przeprowadzić wywiad z prezydentem Emmanuelem Macronem - dodał.

REKLAMA

- Rozmawiałem z ambasadorem Tomaszem Młynarskim i, jeśli związki francuskie wyrażą zgodę, pan ambasador będzie pełnił rolę mediatora, abyśmy mogli wyjaśnić sobie te wszystkie kwestie - poinformował Majchrowicz.

"My się wiary i Kościoła nie wyprzemy"

Przedstawiciel Solidarności podkreślił również, że "nie zmieniliśmy się od 40 lat". - My nie popieramy, jak to się nam przypisuje, faszyzmu czy ksenofobii i wszystkiego, co najgorsze - wskazał.

- Solidarność opiera swoje wartości o społeczną naukę Kościoła. My się wiary i Kościoła nie wyprzemy - zapewnił.

Wiceszef Solidarności podkreślił dalej, że spór polityczny jest wielowymiarowy. - Powiem żartobliwie: również nie zlikwidujemy ronda Charlesa de Gaulle'a w Warszawie ani też jego pomnika, mimo iż dla wielu skrajnie lewicowych organizacji we Francji de Gaulle staje się niewygodny - dodał.

REKLAMA

Zobacz także:

"Chwile wzruszenia"

Tadeusz Majchrowicz wskazał również, że "dla delegacji Solidarności to jest niezwykłe przeżycie, że w 40. rocznicę mogli uczestniczyć w uroczystościach przy pomniku-tablicy Solidarności w Paryżu.

- W tym historycznym miejscu, w którym gromadzi się Polonia. Kiedyś przychodzili każdego 13 grudnia, teraz przy okazji obchodów i świąt - stwierdził Majchrowicz.

- Będziemy wszystkim opowiadać w kraju, w Gdańsku, w Solidarności o chwilach wzruszenia, które tu przeżyliśmy - podkreślił.

REKLAMA

Majchrowicz podziękował Polonii za odrestaurowanie pomnika-tablicy Solidarności, która znajduje się przy placu Inwalidów w Paryżu.

Powiązany Artykuł

Antoni Macierewicz 1200.JPG
"Robi wrażenie represji politycznej". Macierewicz o próbie wykluczenia Solidarności z EKZZ

"Niezależne medium"

W sobotę Tadeusz Majchrowicz oficjalnie poinformował na spotkaniu z działaczami jego związku w ambasadzie RP w Paryżu, że francuskie związki zawodowe wszczęły procedurę zawieszenia "Solidarności" w Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (ETUC) m.in. w związku z publikacją wywiadu z Le Pen w "Tygodniku Solidarność" i zarzutami pod adresem Solidarności dotyczącego popierania francuskiej skrajnej prawicy.

- W 2023 r. odbędzie się kongres ETUC, na którym być może podjęta będzie decyzja w tej sprawie - poinformował Majchrowicz.

- "Tygodnik Solidarność" jest niezależnym medium, pisze prawdę, podobnie jak dziennikarz Patrick Edery z francuskojęzycznej wersji tygodnika, któremu francuskie związki zarzucają poparcie skrajnej prawicy - podsumował Majchrowicz.

REKLAMA

jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej