Ekstraklasa: Aleksandar Vuković zatrzyma w Legii Luquinhasa? "Chcę, by był tutaj za wszelką cenę"

Trener piłkarzy Legii Warszawa Aleksandar Vuković był gościem twitterowego pokoju LegiaTalk. Serbski szkoleniowiec wypowiedział się m.in. na temat Luqinhasa, który łączony jest z rozwiązaniem kontraktu z klubem. - Starałem się mu przekazać, że jest ulubieńcem ludzi, którzy chodzą na spotkania Legii - zapewnił Serb. 

2021-12-21, 09:55

Ekstraklasa: Aleksandar Vuković zatrzyma w Legii Luquinhasa? "Chcę, by był tutaj za wszelką cenę"
  • Legia Warszawa zajmuje dopiero 17. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy 
  • Mistrzowie Polski w niedzielę ulegli Radomiakowi aż 0:3 
  • Dodatkowo klub opuścić mogą Luquinhas i Mahir Emreli, którzy rozważają rozwiązanie kontraktu 

Aleksandar Vuković ponownie został trenerem Legii po piętnastu miesiącach od zwolnienia. Serb, w przeszłości wieloletni piłkarz warszawskiego klubu, zastąpił Marka Gołębiewskiego i objął drużynę w ekstremalnie trudnej sytuacji. Wydawało się, że wygrana z KGHM Zagłębiem Lubin (4:0) dawała nadzieję na odrodzenie mistrzów Polski. 

W niedzielę Legia uległa jednak u siebie Radomiakowi (0:3) i zimę spędzi w strefie spadkowej. Niewykluczone, że wiosną będzie musiała sobie radzić bez Luquinhasa i Mahira Emreliego. Brazylijczyk i Azer są łączeni z rozwiązaniem kontraktów z warszawskim klubem po tym, jak ucierpieli w wyniku ataku pseudokibiców po przegranym meczu z Wisłą Płock (0:1).

Zaatakowani piłkarze mogą odejść 

Vuković wysoko ceni obu piłkarzy, zwłaszcza Luquinhasa. Podczas rozmowy w pokoju LegiaTalk szkoleniowiec zapewnił, że bardzo mu zależy na pozostaniu Brazylijczyka.

- Znam go i powiedziałem, co o nim myślę. Nie wiem, jak to zabrzmi - kocham Luquinhasa. Chciałbym, aby był tutaj za wszelką cenę. Jak będzie trzeba, to poproszę o to na kolanach - wyjaśnił trener Legii.

REKLAMA

Serb zdradził też, jak próbował przekonać pomocnika do pozostania w klubie. 

- Starałem się mu przekazać, że jest ulubieńcem wszystkich ludzi, którzy chodzą na spotkania Legii: za klasę, którą prezentuje, ale przede wszystkim za wysiłek, który wkłada w każdy mecz. Tak jest zapamiętany i szanowany – myślę, że – przez 99 procent kibiców, którzy mają Legię w sercu - ocenił Aleksandar Vuković. 

Również Mahir Emreli jest łączony ze zmianą otoczenia. Vuković przyznał, że początkowo nie pałał do azerskiego napastnika sympatią.

REKLAMA

- Jestem pozytywnie zaskoczony, bo spotkałem go pierwszy raz. Patrząc na niego sprzed telewizora, spodziewałem się troszeczkę aroganckiego typa. Zaskoczył mnie, sprawił zupełnie odwrotne wrażenie – człowieka, którego na pewno nie można nazwać aroganckim - wyjaśnił Serb.

Szkoleniowiec nie udzielił jednak jednoznacznej odpowiedzi, czy Emreli nadal będzie grał w Legii.

- Liczę, że dalej będzie naszym zawodnikiem, ale nie jestem też w stanie dać w tej chwili jednoznacznej, pewnej odpowiedzi - przyznał Vuković. 

REKLAMA

Wszołek wróci do Legii?

Szkoleniowiec był też pytany o ewentualne zimowe transfery. Padło nazwisko m.in. byłego piłkarza Legii Pawła Wszołka, który kompletnie nie poradził sobie w Unionie Berlin. 

- Wszołka bardzo cenię jako piłkarza, z którego zawsze chętnie korzystałem. Dał mi bardzo dużo. To zawodnik, który zawsze będzie miał u mnie wysokie notowania. To odpowiedź na to, co myślę o nim jako o człowieku, który mógłby ewentualnie do nas przyjść - zapewnił Vuković, który prowadził skrzydłowego podczas swojej poprzedniej pracy w Legii w latach 2019-2020. 

Legia ma za sobą fatalną rundę jesienną, podczas której zdobyła zaledwie 15 punktów w 18 meczach. Mistrzowie Polski "przezimują" na przedostatniej, 17. lokacie tabeli Ekstraklasy. 

Czytaj także:

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej