"Prognozujemy, że Łukaszenka zadba o to, żebyśmy w święta mieli co robić". Wąsik o sytuacji na granicy
- Osoby, które obrażają polski mundur wcześniej czy później poniosą konsekwencje. Będziemy ścigać takie sytuacje - mówił na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.
2021-12-22, 08:30
Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że podczas kryzysu migracyjnego w 2015 roku zginęło ok. 20 tys. osób. - W tej chwili mamy udokumentowane 10 przypadków śmierci. te osoby zmarły z rożnych przyczyn. Prowadzone są badania toksykologiczne. Były sytuacje, że dzieciom, które wraz z rodzinami przekraczały granicę podawane były bardzo silne narkotyki. Nasi funkcjonariusze są bardzo dobrze przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy. Każdemu, kto znajdzie się po polskiej stronie jest ona udzielana. Kilkaset razy w ciągu kilku miesięcy do migrantów wzywano karetki. Często te osoby trafiały do szpitali i ośrodków dla uchodźców. Udzielamy pomocy wszystkim osobom, które tego potrzebują. Jeżeli ktoś uważa, że jest inaczej, że zamęczamy ludzi w lasach, to po prostu kłamie - powiedział Maciej Wąsik.
Powiązany Artykuł
Hybrydowe ataki w nowej odsłonie, czyli operacja z wykorzystaniem migrantów na granicy UE i NATO
Odnosząc się do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy, poseł do Parlamentu Europejskiego Janina Ochojska, napisała na Twitterze, że "ma nadzieję, że kiedyś ludzie z @Straz_Graniczna odpowiedzą za łamanie prawa i tortury zadawane niewinnym ludziom". "Opisy takich czynów czytałam w relacjach osób, które przeżyły II WŚ. Wzorce z katów niemieckich i sowieckich obozów" - można przeczytać we wpisie.
Zdaniem Wąsika są to nieuprawnione porównania. - Nie dopuścimy do tego, żeby bezkarnie można było podnosić takie kwestie. Osoby, które obrażają polski mundur wcześniej czy później poniosą konsekwencje. Będziemy ścigać takie sytuacje - podkreśli wiceszef MSWiA.
REKLAMA
We wtorek wiceszef MSWiA brał udział w spotkaniu świątecznym z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego, funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji, a także strażaków z państwowych i ochotniczych straży pożarnych w Kodniu (woj. lubelskie) z parą prezydencką. I jak podkreślił Wąsik, wtorek na granicy z Białorusią był wyjątkowo spokojny. - Do godz. 16.00 tylko kilka osób próbowało ją nielegalnie przekroczyć. Wygląda na to, że mamy chwilę oddechu. Służby mogą się przegrupować, zrobić zmiany. Prognozujemy, że Aleksander Łukaszenka zadba to, żebyśmy w święta mieli co robić. Jestem przekonany, że będą nowe odsłony konfliktu i musimy temu przeciwdziałać. Zostały wybrane firmy, które będą budowały zaporę na granicy z Białorusią. Lada chwila zostanie podpisana umowa i firmy przystąpią do prac. Wszystko idzie zgodnie z planem. Przygotowujemy koncepcję na wypadek przeniesienia konfliktu na granicę z Ukrainą - podsumował wiceminister.
Posłuchaj
Posłuchaj
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała prawie 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Od początku grudnia było prawie 1,4 tys. prób. W listopadzie odnotowano 8,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w październiku 17,5 tys., wrześniu 7,7 tys., sierpniu 3,5 tys.
Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "24 Pytania - Rozmowa poranka"
Prowadzi: Eliza Olczyk
Gość: Maciej Wąsik (wiceminister spraw wewnętrznych i administracji)
Data emisji: 22.12.2021
Godzina emisji: 7.06
PR24
REKLAMA