Słowa "niesłychanie szkodliwe". Wiceszef MSZ o kontrowersyjnej wypowiedzi Tuska

W ubiegły piątek Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu, który we wrześniu odrzucił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Nowela trafiła do prezydenta Andrzeja Dudy.

W niedzielę w wielu miastach w Polsce odbyły się protesty przeciw tej nowelizacji. Podczas manifestacji przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie Donald Tusk m.in. zacytował fragment wiersza Czesława Miłosza "Który skrzywdziłeś", który - jak zaznaczył - umieszczono na Pomniku Poległych Stoczniowców w Gdańsku po zwycięstwie Solidarności.

- "Nie bądź bezpieczny, poeta pamięta. Możesz go zabić, urodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla Ciebie byłby świt zimowy i sznur, i gałąź pod ciężarem zgięta". Pamiętajcie o tych słowach wielkiego poety, pamiętajcie o tym, co czeka każdą władzę, która sprzeniewierza się ojczyźnie - powiedział Tusk dodając, że adresuje te słowa do mieszkańca Pałacu Prezydenckiego "i "jego mocodawcy".

Krytyka zagranicznych polityków, także z EPP

- Tego rodzaju wypowiedzi są niesłychanie szkodliwe i nie mają nic wspólnego z szatami demokraty, w które ubiera się Donald Tusk - skomentował Szynkowski vel Sęk w TVP Info.

- Moi zagraniczni partnerzy, koledzy z którymi utrzymujemy kontakty, są naprawdę zszokowani tymi słowami - powiedział dodając, że są wśród nich politycy, którzy zasiadają wspólnie z Donaldem Tuskiem w Europejskiej Partii Ludowej.

- Widzą, że ta retoryka już zaszła zdecydowanie za daleko - powiedział wiceszef MSZ.

• "My nigdy nie używaliśmy pogróżek". Terlecki reaguje na słowa Tuska
• Premier reaguje na słowa Tuska: zalał Polskę falą hejtu i agresji
• Joanna Lichocka: projekt noweli medialnej ma zatrzymać kpinę z polskiego państwa

pg