Rekord zakażeń we Włoszech. Tak źle jeszcze nie było
W sobotę we Włoszech padł bardzo niepokojący rekord. Odnotowano tam 54 tysiące nowych zakażeń koronawirusem, co jest najgorszym bilansem od początku pandemii. Lawinowy wzrost infekcji ma związek z rozprzestrzenianiem się nowego wariantu Omikron.
2021-12-25, 20:17
W poprzednich dniach było tylko niewiele lepiej. W czwartek zarejestrowano bowiem ponad 44 tys. zakażeń, a w piątek - 50,5 tys.
Galopujący wzrost nowych infekcji to - jak wskazują tamtejsi eksperci - rezultat szerzenia się wariantu Omikron.
Włochy. Coraz gorsza sytuacja
Sobota to jednak we Włoszech nie tylko rekord nowych zakażeń, ale też najwyższy dobowy wynik wykonanych testów. Zrobiono ich prawie milion, a 5,6 proc. dało wynik pozytywny. Zmarły 144 osoby.
Do szpitali przyjęto 113 chorych. Na oddziałach intensywnej terapii jest ponad 1 tys. pacjentów z COVID-19, a na pozostałych oddziałach prawie 9 tys.
REKLAMA
Eksperci wskazują, że mimo rekordowej liczby nowych przypadków, dzięki szczepieniom sytuacja epidemiczna jest dużo lepsza niż przed rokiem. Wówczas wykryto trzy razy mniej zakażeń, ale zmarło trzy razy więcej chorych. W szpitalach przebywało prawie 25 tysięcy osób, trzy razy więcej niż obecnie.
Aktywnych zakażeń jest obecnie ponad pół miliona.
W sobotę poinformowano również, że przybywający do Włoch podróżni w przypadku pozytywnego wyniku testu muszą sami pokryć koszty dziesięciodniowej izolacji.
Zobacz także: dr Michał Sutkowski w "Sygnałach dnia"
Zobacz także:
- Omikron blokuje świąteczne podróże. Tysiące odwołanych lotów
- Omikron w Polsce. Wiceminister zdrowia podał nowe dane
jp
REKLAMA