Brazylijskie media: Raphinha może dołączyć do Bayernu Monachium jeszcze w styczniu

Jak donosi brazylijski portal TNT, Raphinha niedługo może zamienić Leeds na Bayern Monachium. "Bawarczycy" za skrzydłowego "Pawi" mieliby zapłacić 50 milionów euro.

2021-12-26, 10:39

Brazylijskie media: Raphinha może dołączyć do Bayernu Monachium jeszcze w styczniu
Raphinha w ostatnich miesiącach wzbudza zainteresowanie największych klubów w Europie. Foto: Simon Davies/imago sport/Forum

Jak informuje TNT Sports, Raphinha jest gotowy do dołączenia do Bayernu Monachium jeszcze w zimowym oknie transferowym. To powinno być ogromnym powodem do niepokoju dla Marcelo Bielsy i jego Leeds.

"Pawie" mają bowiem za sobą trudny początek sezonu 2021/22 w Premier League. Zespół z Elland Road znajduje się obecnie na 16. pozycji i jest zagrożony spadkiem.

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Bayernie Monachium, który odnotował kolejny solidny start kampanii w Bundeslidze. "Bawarczycy" wygrali ostatnie 9 tytułów mistrza Niemiec i pewnie zmierzają po kolejny.

Podopieczni Juliana Nagelsmanna mają obecnie 43 punkty po 17 meczach. Dzięki temu Bayern ma 9 "oczek" przewagi nad wiceliderem Borussią Dortmund.

REKLAMA

Raphinha jest obecnie najlepszym zawodnikiem Leeds. Wszechstronny skrzydłowy znajduje się na szczycie listy strzelców w swoim klubie z 8 golami w trwającym sezonie Premier League. Różnica jest wyraźna, ponieważ kolejni strzelcy Patrick Bamford i Rodrigo mają na swoim koncie jedynie po dwa trafienia.

Brazylijczyk został w tym roku dostrzeżony przez selekcjonera "Canarinhos" i zadebiutował w kadrze narodowej. W pięciu spotkaniach strzelił dwie bramki.

Mówi się, że skrzydłowy Leeds miałby zastąpić Kingsleya Comana, który nie wyraża chęci na przedłużenie kontraktu, który obowiązuje do 2023 roku. Włodarze klubu z Monachium rozważają więc sprzedaż Francuza.

Latem tego roku Raphinhę obserwował Liverpool, jednak ostatecznie wstrzymał się z ofertą ze względu na zbyt wysokie oczekiwania finansowe Leeds.

REKLAMA

Czytaj także:

JK

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej