Stanisław Broniewski "Orsza". Dowodził słynną Akcją pod Arsenałem

- Po wojnie stał się symbolem szaroszeregowej legendy. Dźwigał ją przez długie lata, traktując jako odpowiedzialność wynikającą z faktu pełnienia funkcji naczelnika Szarych Szeregów - mówił Ryszard Kaczorowski, prezydent RP na Uchodźstwie.

2024-12-29, 05:51

Stanisław Broniewski "Orsza". Dowodził słynną Akcją pod Arsenałem

Stanisław Broniewski (pseudonim Stefan Orsza), ekonomista, harcmistrz, podporucznik Armii Krajowej, naczelnik Szarych Szeregów urodził się 29 grudnia 1915 roku.


Posłuchaj

Archiwalna rozmowa Hanny Marii Gizy z 1995 roku ze Stanisławem Broniewskim ps. Orsza, naczelnikiem Szarych Szeregów. (PR, 28.09. 2012) 29:47
+
Dodaj do playlisty

 

Harcerz z powołania

W 1928 roku wstąpił do 3. Warszawskiej Drużyny Harcerzy im. Księcia Józefa Poniatowskiego. Po zdaniu matury przeniósł się do Poznania, gdzie rozpoczął studia ekonomiczne na uniwersytecie. Aktywnie uczestniczył w życiu Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy. Był członkiem Akademickiego Koła Harcerskiego im. Heliodora Święcickiego. W tym środowisku poznał Floriana Marciniaka, później pierwszego naczelnika Szarych Szeregów.

Stanisław Broniewski zdał egzamin magisterski w 1938 roku i ponownie przeniósł się do Warszawy. Podjął pracę najpierw w Banku Rolnym, a od 1 stycznia 1939 w Biurze Ekonomicznym Prezesa Rady Ministrów.

REKLAMA

W związku z pisaniem pracy doktorskiej zawiesił swoją działalność harcerską. Jednak 27 sierpnia 1939 stawił się na alarmowej zbiórce Warszawskiej Chorągwi Harcerzy w Parku Agrykola. Zgłosił się do służby w Pogotowiu Harcerzy i został wyznaczony na komendanta służby nocnej.

Pierwsze zadanie w warunkach konspiracji

Praca zawodowa spowodowała, że musiał opuścić posterunek i razem z pracownikami ministerstwa ewakuować się z Warszawy. Dotarł do Kiwerc pod Łuckiem. Jego przełożony opuścił kraj, ale Broniewski postanowił wrócić do Warszawy.

W październiku 1939 roku w odwiedziny do rodziny Broniewskiego przyszedł Florian Marciniak, który pełnił już funkcję naczelnika Szarych Szeregów. Broniewski przyjął od niego pierwsze zadanie, a po jego wykonaniu zaczął organizować pracę swojej macierzystej 3. Warszawskiej Drużyny Harcerzy w warunkach konspiracyjnych. Przyjął pseudonim "Stefan Orsza".

"Stefan Orsza”

W konspiracyjnej służbie pełnił funkcję komendanta Okręgu Północ Chorągwi Warszawskiej, potem komendanta Okręgu Południe Chorągwi Warszawskiej, od lutego 1943 roku komendanta Grup Szturmowych. Dowodził słynną akcją pod Arsenałem, w trakcie której odbito Janka Bytnara.

REKLAMA

Po aresztowaniu Floriana Marciniaka, 6 maja 1943 roku, objął funkcję naczelnika Szarych Szeregów. Używał wtedy pseudonimów "Witold" i "K. Krzemień".

W czasie pełnienia przez Broniewskiego najważniejszej funkcji, Grupy Szturmowe dokonały spektakularnych akcji, m.in. odbicia więźniów pod Celestynowem, zamachów na Franza Kutscherę i Franza Bürckla w Warszawie oraz na Wilhelma Koppego w Krakowie. Dokonywali tego najstarsi harcerze, członkowie Grup Szturmowych, z których z czasem uformowano bataliony "Zośka" i "Parasol", oddane pod komendę Kedywu AK.

W konspiracyjnej, harcerskiej pracy Stanisław Broniewski duży nacisk kładł na realizację programu "Dziś. Jutro. Pojutrze". Twierdził, że: "Celem harcerstwa nie była ilość namalowanych na murze kotwic czy zabitych Niemców. Walka o dusze, praca wychowawcza, budowanie człowieka i ludzi - to było sedno sprawy i istotna przyczyna tego, czym stało się harcerstwo w życiu polskim przez lata wojny".

Kliknij w obrazek i dowiedz się więcej:

src=" //static.prsa.pl/3381df95-82b2-4b5e-b113-bab2d9f0b969.file"

REKLAMA

W trakcie Powstania Warszawskiego znalazł się najpierw na Woli, a potem w Śródmieściu. Starał się wspierać działania swoich podopiecznych, w wielu wypadkach służył radą i pomocą. Szczególnie obserwował działania Zawiszaków. Bardzo przeżywał straty, jakie poniosło harcerstwo w trakcie powstania. Po jego zakończeniu podzielił los setek uczestników zrywu i trafił do obozu jenieckiego w Bergen-Belsen. Wolność odzyskał dopiero 28 kwietnia 1945 roku.


Posłuchaj

Geneza Harcerskiej Poczty Polowej - wspomnienia naczelnika Szarych Szeregów Stanisława Broniewskiego. Fragment cyklu RWE "Dni Walczącej Stolicy" 5:10
+
Dodaj do playlisty

 

Nie zdecydował się na emigrację

Po uwolnieniu organizował drużyny harcerskie wśród młodych ludzi wysiedlonych do Niemiec. W czasie objazdu obozów w Niemczech i Wielkiej Brytanii uległ wypadkowi samochodowemu. W okresie rekonwalescencji znalazł się w Londynie.

Życie emigracyjne nie było jednak dla niego. Zdawał sobie doskonale sprawę z sytuacji, jaka panowała w kraju oraz z tego, co mogło go spotkać po powrocie. Zagrożenie było tym większe, że w czasie powstania Broniewski ujawnił pełnioną w konspiracji funkcję. Jednak za wszelką cenę chciał wrócić do kraju.

REKLAMA

Broniewski tak zapamiętał swoją ostatnią rozmowę z Tadeuszem Borem-Komorowskim: "Rozmowa była trudna. Jej istotna treść brzmiała: Generał: ››Pan jedzie do kraju‹‹, ja: ››Tak jest‹‹, G: ››A więc pójdzie pan do konspiracji? ‹‹, ja: ››Nie, panie generale‹‹, G: ››To znaczy, że będzie pan współpracował‹‹, ja: ››Nie, panie generale‹‹. G: ››Nie rozumiem – no to co? ‹‹, ja: ››Ja tam będę‹‹".

Do Polski powrócił w 1946 roku. Szczęśliwie uniknął aresztowania, choć niewątpliwie był obiektem zainteresowania Urzędu Bezpieczeństwa. Ponownie wstąpił do harcerskiej służby, pracował w Komisji Historycznej Naczelnictwa ZHP. Jego aktywność trwała bardzo krótko. Nie chciał należeć do harcerstwa, które z wyznawanymi przez niego ideami miały niewiele wspólnego.

Powrócił do harcerstwa na chwilę - w czasie odwilży popaździernikowej – razem z Aleksandrem Kamińskim, Józefem Grzesiakiem, Janem Rossmanem oraz Tadeuszem Strumiłłą. Wtedy zgodził się wejść do Naczelnej Rady Harcerskiej.

Zawsze wierny, w służbie ojczyźnie

Broniewski zawsze był wierny swoim zasadom. Służbę dla Polski pełnił na polu pracy zawodowej, pracował na kierowniczych stanowiskach w Centralnym Urzędzie Planowania i Instytucie Urbanistyki i Architektury. Do tego samego przekonywał swoich podkomendnych z Szarych Szeregów. Cały czas czuł się za nich odpowiedzialny i namawiał ich, żeby się kształcili i rozwijali zawodowo.

REKLAMA

"Orsza" obronił pracę doktorską, ale nigdy nie porzucił marzeń o odbudowaniu prawdziwego harcerstwa. W latach 80. życzliwie obserwował Kręgi Instruktorów Harcerskich im. Andrzeja Małkowskiego oraz Niezależny Ruch Harcerski. Zachęcał do zjednoczenia przywódców Związku Harcerstwa Polskiego i Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.

W 1989 roku został przewodniczącym Krajowego Komitetu Odrodzenia ZHP oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. W Radzie podjął szereg działań związanych ze sprawą katyńską. Wielokrotnie odwiedzał miejsca sowieckich zbrodni na polskich oficerach. Pełnił funkcję honorowego przewodniczącego Stowarzyszenia Szarych Szeregów.

Stanisław Broniewski "Orsza" zmarł w wieku 85 lat, 30 grudnia 2000 roku. Pochowany został na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Pozostawił po sobie ponad 200 prac na tematy ekonomiczne i urbanistyczne oraz ponad 300 prac o harcerstwie w czasie II wojny światowej. Do jego najważniejszych książek należą: "Całym życiem" i "Akcja pod Arsenałem".

mk/im

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej