"Działanie na szkodę mieszkańców". Władze Warszawy zgadzają się na kolejny wieżowiec

Władze Warszawy wydały warunki zabudowy dla nowego biurowca przy placu Zawiszy - informuje miejskie stowarzyszenie Ochocianie. Jak podkreślają "jego powierzchnia użytkowa będzie o 3/4 większa niż w decyzji z 2006 roku". Aktywiści alarmują, że "wzrośnie oddziaływanie na okolicę zarówno pod względem zacieniania sąsiednich budynków, jak też obciążenia układu komunikacyjnego w całym rejonie".

2022-01-03, 12:46

"Działanie na szkodę mieszkańców". Władze Warszawy zgadzają się na kolejny wieżowiec
Władze Warszawy zgadzają się na kolejny wieżowiec. Foto: Twitter/Rafał Trzaskowski

"Powierzchnia całkowita wieżowca to 77,5 tys. m2 (o 75 proc. więcej względem decyzji z 2006 roku), w tym 60 tys. m2 powierzchni nadziemnej (+50 proc.) oraz aż 17,5 tys. m2 pod ziemią (+280 proc.)" – czytamy w poście aktywistów.

Jak alarmują, inwestycja za sprawą nowo wydanej decyzji ratusza może być znacznie większa niż dotychczas. "Wzrośnie tym samym jej oddziaływanie na okolicę zarówno pod względem zacieniania sąsiednich budynków, jak też obciążenia układu komunikacyjnego w całym rejonie pl. Zawiszy".

Aktywiści dziwią się, że "warunki zabudowy wydaje się, gdy nie ma planu miejscowego dla danego terenu. Parametry urbanistyczne takiej decyzji nie mogą być arbitralne. W największym uproszczeniu – ustala się je na podstawie analizy zabudowy okolicy. Nowa zabudowa zazwyczaj »kontynuuje« parametry zabudowy istniejącej, np. dostosowuje się do wysokości okolicznej zabudowy. A w wypadku omawianej inwestycji – wyraźnie od niej odbiega. W okolicy prawie wszystkie budynki mają do 40 metrów wysokości, kilka nieco więcej (do 62 metrów), a tylko jeden (Atlas Tower) jest wyraźnie wyższy i liczy 112 metrów. Mimo to podjęto arbitralną decyzję o wysokości nowego budynku sięgającej aż 130 metrów."

Kolejne wątpliwości

Stowarzyszenie zaznacza, że "jako strony w postępowaniu nie uznano Pierwszej Wojskowej Spółdzielni Mieszkaniowej, mimo że jej budynek mieszkalny (Al. Jerozolimskie 131) jest zbliżony do terenu nowej inwestycji (oddziela go od niego tylko przyszła ul. Nowogrójecka). Dlaczego? Dla odmiany za strony uznano właścicieli budynków po drugiej stronie Grójeckiej, w tym hotelu Sobieski."

REKLAMA

Jak czytamy, pojawiają się kolejne wątpliwości. "Według naszej wiedzy niezwykle rzadko się zdarza, aby wiceprezydent zastępował urzędników z Biura Architektury i Planowania Przestrzennego i sam podpisywał decyzję o warunkach zabudowy czy pozwoleniu na budowę. Dlaczego tak się stało w tym wypadku? Czy żaden z urzędników Biura Architektury nie chciał podpisać się pod tak kontrowersyjną decyzją?"

Aktywistka miejska Justyna Glusman zaznaczyła na Facebooku, że "bardzo dobrze widać tu jeszcze jedną patologię – brak konieczności uzyskiwania decyzji środowiskowej ze względu na fakt, że podziemny garaż będzie miał maksymalną powierzchnię, która zwalnia z takiego obowiązku, czyli 0,49 ha" - napisała.

Śpiewak: mamy do czynienia z działaniem na szkodę mieszkańców

Jan Śpiewak w rozmowie z portalem tvp.info zastanawia się "dlaczego urząd miasta idzie tak na rękę deweloperowi i tak radykalnie zwiększa wartość jego inwestycji, gdy deweloper nie daje nic w zamian? Dlaczego nie dopuszczano sąsiadów po drugiej stronie ulicy, czyli spółdzielni mieszkaniowej, do postępowania administracyjnego? Dlaczego ten budynek ma być o wiele wyższy niż pozostałe budynki w okolicy? Czemu tę decyzję wydał sam wiceprezydent? Z czego wynika fakt, że nie ma planu miejscowego dla tego terenu?

REKLAMA

Zdaniem Śpiewaka "mamy do czynienia z działaniem na szkodę mieszkańców, a na korzyść belgijskiego podmiotu". Aktywista podkreśla, że to nie przypadek, iż warunki zabudowy dla inwestycji wydał zastępca prezydenta Warszawy Michał Olszewski, a nie zwykli urzędnicy. – Zajął się tym osobiście, bo, jak widać, ktoś w urzędzie miasta nadał tej inwestycji bardzo wysoki priorytet. Ktoś ma ogromne przełożenie na najważniejszych urzędników w Warszawie – przyznał.

Czytaj także:

tvp.info/Ochocianie Sąsiedzi/dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej