Eksperci: podwyżka stóp procentowych powinna nastąpić latem?

Rada Polityki Pieniężnej powinna wiele miesięcy wcześniej pokazać rynkowi i społeczeństwu, że czuwa nad inflacją i powoli, stopniowo podnosić stopy procentowe. Dziś rosną one szybko, ale jest przestrzeń do dalszych podwyżek - mówił w audycji "Rządy Pieniądza" Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej i były wiceminister finansów. Natomiast w opinii dr Waldemara Kozioła z Wydziału Zarządzania UW RPP obecny cykl podwyżek rozpoczęła zbyt szybko, a inflację należy przeczekać, tak jak to czynią kluczowe na świecie banki centralne: amerykański FED i unijny EBC.

2022-01-07, 10:00

Eksperci: podwyżka stóp procentowych powinna nastąpić latem?
Na całym świecie drożeje żywność i paliwa. To efekt napaści Rosji na Ukrainę.Foto: Shutterstock/Denys Kurbatov

Goście audycji rozmawiali o inflacji, jej przyczynach, związanych z nimi decyzjach oraz przewidywaniach na przyszłość, a to w związku z konferencją  prasową prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego.

Wolniej ale skuteczniej ?

- Podniesienie stóp procentowych to jest tylko kwestia zero jedynkowego dopasowania, ile mają one wynosić w określonym czasie, ale też tempa, w jakim mają one dojść d określonego poziomu. Myślę zatem, że już w II kwartale 2021 roku roku warto było zaznaczać, że z inflacją coś się będzie działo i wskazywać szerokiej publiczności, analitykom, graczom rynkowym, że RPP czuwa. Można warto było pokusić się już latem o drobne podwyżki i wtedy mogłoby się okazać, że do poziomu, za jakim mamy do czynienia po ostatniej decyzji RPP, doszliśmy spokojnie i wolniej. Miałoby to istotne oddziaływanie na oczekiwania inflacyjne, które chcemy kształtować po to, żeby inflacja nie była zbyt długo, rozciągnięta w czasie i żeby nie uruchomić procesów, które będą ją utrzymywać na wysokim poziomie – mówił Piotr Soroczyński.

Za owe niebezpieczne procesy uznać żądania znacznych podwyżek pensji, doprowadzenie do rewaloryzacji, wyzwaniem ze względu na obniżoną wartość pieniądza.

Odnosząc się wypowiedzi prof. Adam Glapińskiego, że na inflację wpływają czynniki zewnętrzne, nie krajowe Piotr Soroczyński zaznaczył, że retoryka NBP RPP przez długi czas była taka, że "mamy inflację wyłącznie importowaną z zewnątrz i ma ona charakter chwilowy, przypadkowy, na które władze monetarne w sposób naturalny nie mają jak oddziaływań".

REKLAMA

- Nie jest jednak słuszne, że koncentrowaliśmy się tylko na czynnikach zewnętrznych, a nie na czynnikach krajowych. A mamy w tej chwili duże przyśpieszenie szeroko rozumianych danin, podatków, opłat. Dziś bulwersują się tym konsumenci, bo widzą wysokie podwyżki cen energii czy gazu, a chciałbym przypomnień, że przedsiębiorcy widzą takie podwyżki już od kilku lat, raz koło razu. Jakoś usiłujemy się pozbierać, ale to przenosi się na cenniki – argumentował Piotr Soroczyński.

Mianem nieszczęśliwego przypadku określił forsowne zwiększanie płacy minimalnej w dwóch kolejnych latach, kiedy inflacja była jeszcze niezbyt wysoka, dopiero obecnie mamy tę podwyżkę na poziomie zbliżonym do poziomu inflacji, która jednak spadnie.

Kiedy następna podwyżka?

Piotr Soroczyński jako termin kolejnej podwyżki stóp procentowych wskazał raczej marzec.

Podobnie ocenił to dr Waldemar Kozioł, ale jego zdaniem obecny cykl podwyżek rozpoczął się zbyt wcześnie. Jak podkreślił "inflację należało raczej przeczekać".

REKLAMA

- Wcześniejsze podwyżki stóp procentowych, byłyby działaniem bardzo wrażliwym. Podnosi to koszty w gospodarce, przede wszystkim koszt kredytu dla przedsiębiorców oraz koszt obsługi długu dla państwa. Moim zdaniem w ogóle używanie podwyżek stóp procentowych w warunkach kryzysowych, jest dosyć ryzykowne. Bank centralnych instrumentów ma więcej. Faktycznie w ostatnich dwóch kwartałach można było zaobserwować wzrost podaży pieniądze więc NBP mógł ściągać pieniądze z rynki, a nie musiał zarabiać, ani nie podwyższać stóp, co ma poważne konsekwencje dla całego rynku – mówił dr Waldemar Kozioł.

W opinii ekonomisty decyzje o szybkich podwyżkach stóp procentowych były przedwczesne.

- Powoli odstajemy od kluczowych banków na świecie, od ich polityk monetarnych, które raczej czekają na rozwój sytuacji – zaznaczył dr Waldemar Kozioł.

 

REKLAMA

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj

Waldemar Kozioł z UW i Piotr Soroczyński z KIG oceniają dane o inflacji ( Rządy Pieniądza" Anna Grabowska PR24) 23:16
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowska/sw


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej