Coraz śmielsze ataki na polskie służby. Nowe nagranie z granicy z Białorusią
Minionej doby 49 osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusi do Polski. Na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Mielniku agresywna grupa siłowo forsowała granicę. W stronę polskich patroli rzucano kamieniami i kłodami drewna. W Czeremsze w stronę służb poleciały też petardy hukowe.
2022-01-10, 12:25
Do ataku doszło o godz. 5.20 w okolicy Mielnika. Grupa 5-6 osób usiłowała sforsować granicę polsko-białoruską. Oprócz cudzoziemców obecne były też osoby w wojskowych mundurach białoruskich.
- W stronę polskich funkcjonariuszy rzucane były kamienie i kłody drewna - powiedziała rzecznik SG por. Anna Michalska. - Strażnicy oślepiani byli latarkami i laserami - dodała.
Uszkodzona została concertina, a trzem osobom udało się przejść na polską stronę. - Zostali zatrzymani i odstawieni na granicę - zaznaczyła por. Michalska.
Obrzuceni petardami
O podobnym agresywnym zachowaniu poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej. W Czeremsze w stronę żołnierzy poleciały nie tylko kamienie, ale również petardy hukowe. "Próby siłowego forsowania granicy odbywały się pod nadzorem służb białoruskich" - podkreślił MON.
To kolejne ataki z wykorzystaniem pirotechniki. Taką metodę służby białoruskie stosowały również w weekend. Po jednym z ataków do szpitala trafiła funkcjonariuszka Straży Granicznej, która doznała obrażeń głowy i ma złamany nos.
REKLAMA
- Straż Graniczna sześć godzin szukała imigranta z Egiptu. Utknął na bagnach
- "Wszyscy, którzy potrzebują pomocy, ją otrzymują". Żaryn odpiera zarzut Lekarzy Bez Granic
fc
REKLAMA