Niemcy mają problem z redukcją gazów cieplarnianych. "Cele klimatyczne trudne do zrealizowania"

- Jeśli utrzyma się obecna tendencja, Niemcy nie zdołają spełnić ustalonych wymagań, a w każdym razie nie w wyznaczonym czasie - powiedział współprzewodniczący Zielonych.

Robert Habeck podkreślił, że obecne tempo redukcji gazów cieplarnianych oddala wizję osiągnięcia celów klimatycznych do 2030 roku. - Celem była redukcja emisji CO2 o 65 procent w stosunku do 1990 roku. Jeśli liczby nie kłamią, to za osiem lat osiągniemy dopiero 50 procent. To o 200 milionów ton za dużo - ocenił.

Zdaniem ministra gospodarki i ochrony klimatu należy teraz włożyć tym więcej wysiłku w rozbudowę elektrowni wiatrowych.

Udział energii odnawialnej rośnie

Robert Habeck nie krył zadowolenia z faktu, że w ciągu ostatnich 30 lat udział energii odnawialnej w produkcji prądu wzrósł w Niemczech do 42 procent. Zaznaczył, że za trzy czwarte tego wzrostu odpowiadają elektrownie słoneczne.

REKLAMA

Partie SPD, FDP i Zieloni obrały sobie za cel zwiększenie udziału ekologicznej energii do 80 procent w 2030 roku.

***

W grudniu 2020 r. Rada Europejska zatwierdziła nowy wiążący unijny cel redukcji emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% do 2030 r. w porównaniu z 1990 r. W celu dostosowania wybranych obszarów do nowego celu redukcji emisji Komisja Europejska 14 lipca 2021 r. opublikowała pakiet propozycji legislacyjnych (tzw. pakiet Fit for 55).

Polski Komitet Energii Elektrycznej informuje, że obecnie cenę energii elektrycznej w aż 59% stanowią koszty zakupu uprawnień w unijnym systemie EU ETS. To centralny punkt Europejskiego Zielonego Ładu i strategii UE, której celem jest uzyskanie neutralności klimatycznej do 2050 r. Polska złożyła do Komisji Europejskiej wniosek o jego kompleksową reformę. 

as

REKLAMA