Miejsca publiczne a maseczki. Naukowcy: pozwalają na skrócenie dystansu społecznego
Zespół naukowców z University of Central Florida dostarczył kolejnych dowodów na to, że maseczki faktycznie działają. To szczególnie ważne, ponieważ wiele osób kwestionuje ich skuteczność i odmawia noszenia nawet tam, gdzie są wymagane. Tymczasem maski wyraźnie zmniejszają odległość, na jaką przenoszone są patogeny drogą powietrzną, także podczas mówienia i kaszlu - w porównaniu do braku maski dystans ten jest zredukowany aż o połowę.
2022-01-15, 06:48
"Zasłaniające nos i usta maseczki są bardzo skuteczne w zapobieganiu rozprzestrzenianiu się chorób przenoszonych drogą powietrzną, takich jak COVID-19, i mogą pozwolić na skrócenie dystansu społecznego w miejscach publicznych" - informuje "Journal of Infectious Diseases"
Zdaniem autorów publikacji znajomość sposobów zmniejszenia odległości transmisji wirusów może pomóc w utrzymaniu bezpieczeństwa i w zarządzaniu pandemiami, takimi jak ta, z którą obecnie się mierzymy, czyli powodującymi infekcje na skalę globalną, ogromnie przeciążają systemy opieki zdrowotnej i wyrządzają poważne szkody ekonomiczne.
Obowiązek noszenia maseczki
W świetle otrzymanych wyników skrupulatne przestrzeganie obowiązku noszenia maseczek mogłoby pozwolić na rozluźnienie niektórych zaleceń dotyczących dystansu społecznego.
- Badanie to dostarcza nam wyraźnych dowodów, że dystans wynoszący 1 metr, kiedy nosimy maskę, jest lepszy niż 2 metry bez osłony twarzy - mówi współautor omawianego badania prof. Kareem Ahmed.
REKLAMA
Korzystając z narzędzi diagnostycznych powszechnie używanych do zrozumienia, w jaki sposób kropelki płynów i aerozole poruszają się w powietrzu, naukowcy zmierzyli odległość (we wszystkich kierunkach), na jaką roznoszą się one od osób mówiących i kaszlących noszących różne rodzaje masek oraz w ogóle nie zasłaniających twarzy.
Przemieszczania się cząsteczek
Uczestnicy eksperymentu mieli wypowiedzieć kilka zdań oraz zasymulować kaszel przez 5 minut bez zakrywania twarzy, a następnie z twarzą zakrytą tkaniną oraz trójwarstwową, jednorazową maską chirurgiczną. Badacze mierzyli charakterystykę, zachowanie, prędkość i kierunek wydychanych cząsteczek.
Okazało się, że zakrycie twarzy tkaniną (np. materiałową maseczką) zmniejszyło emisję cząstek we wszystkich kierunkach do ok. 0,6 metra w porównaniu do ok. 1,5 metra w przypadku braku jakiejkolwiek maski.
Redukcja była jeszcze większa w przypadku maski chirurgicznej, która zmniejszała odległość pokonywaną przez kropelki i aerozole podczas kaszlu i mówienia do ok. 15 cm. (https://academic.oup.com/jid/advance-article/doi/10.1093/infdis/jiab609/6501312)
REKLAMA
- Innowacyjne maseczki 19-latka z Włoch. Zmieniają kolor, gdy trzeba je wyrzucić
- Ile osób w Polsce ukarano za brak maseczki? Policja podała statystyki
- Maskonur. Składowanie maseczek w zgodzie z naturą
Zobacz także: Marcin Duszek w Polskim Radiu 24
nt
REKLAMA